https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dywany z astrów

Tekst i fot. Marietta Chojnacka
Gabriela Zawalska przy skalniaku ogradzających  dom od ulicy.
Gabriela Zawalska przy skalniaku ogradzających dom od ulicy.
To już końcówka naszego konkursu. W piątek opublikujemy nazwiska nagrodzonych. Dziś zapraszamy do ogrodu GABRIELI i ANTONIEGO ZAWALSKICH w Charzykowach.

     Ogród jest olbrzymi, bo ma 2,5 ara, ale gospodyni była zawiedziona, że nie odwiedziliśmy jej wcześniej. - Kwiaty trochę przymarzły i zbrązowiały - _wyjaśnia Gabriela Zawalska.- Nie pracuję i głównie siedzę w ogrodzie, choć mąż też mi dużo pomaga.
     Zawalscy lubią trawniki, choć na tyłach zostawili trochę warzyw. - Lubię porządek w ogrodzie i przyjemnie spędza nam się tu każdą wolną chwilę - dodaje. - Co dwa, trzy dni trawa trzeba kosić, ale urok naszego ogrodu doceniają- szczególnie latem rodzina i goście.
     _Szkoda, że nie możemy pokazać olbrzymich klombów z turkami i astrami. Są od razu wysiewane gęsto do gruntu i wśród zielonego trawnika wyglądają jak rzucone barwne dywany. Miejsca tu sporo, bo posesja jest wiekowa i znajduje się przy centralnej ulicy Charzyków. Niestety, drzewa jeszcze nie urosły, bo stare owocowe trzeba już było wyciąć,a nowe jeszcze nie urosły. Aby się odgrodzić od hałasu samochodów, część posesji zasłoniły żywotniki i olbrzymi skalniak. Sporo tu iglaków, wierzb i wiciokrzewów. Miedzy nimi rośliny typowe dla skalniaków, a w taczkach rosną kwiaty.
     Drugi, mniejszy skalniak jest w głębi ogrodu.
     

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska