Do kolizji policyjnego nieoznakowanego radiowozu marki BMW 330I GT wyposażonego w 2-litrowy silniki o mocy 252 KM doszło przed Dziadkowicami. To maszyna siemiatyckiej drogówki.
Nie wiadomo, kto zawinił. Możliwe, że sprawa znajdzie swój finał w sądzie.
- Trwają czynności wyjaśniające - mówi asp. szt. Romuald Leoniuk, naczelnik wydziału prewencji w KPP w Siemiatyczach.
- Nieoznakowany radiowóz poruszający się jako pojazd uprzywilejowany zderzył się z innym pojazdem - dodaje Marcin Gawryluk z zespołu prasowego KWP w Białymstoku.
Według internautów z Kolizyjnego Podlasia uszkodzony został prawy przód maszyny samochodu, który trafił do Siemiatycz ze środków budżetu Komendy Głównej Policji.
- Dzięki nowym radiowozowi na terenie powiatu siemiatyckiego zapewne będzie bezpieczniej -
można było przeczytać na stronie Starostwa w Siemiatyczach.
Zobacz też: Siemiatycze. Nowy nieoznakowany radiowóz w Podlaskiem będzie ścigał piratów drogowych (15.07.2019)
Nieoznakowane radiowozy policji i ITD w województwie podlask...
Nieoznakowane radiowozy policji w KMP i KWP Białystok. Czym ...
Nieoznakowane radiowozy policyjne w Polsce WYKAZ Sprawdźcie,...
Teraz oglądasz: Nowe radiowozy dla podlaskiej policji
