1 z 7
Przewijaj galerię w dół
Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina,...
fot. Dariusz Bloch

Działki po Torbydzie do kupienia

Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina, Ogińskiego i Moniuszki, musi dysponować sporą gotówką. Cena wywoławcza terenu o powierzchni 1,4959 ha to bowiem 10 mln zł netto. Czy będzie na nie kupiec, dowiemy się 12 grudnia, w dniu przetargu.

Po 12 latach od zamknięcia największej w Bydgoszczy ślizgawki, pojawiła się w końcu szansa, że teren w sąsiedztwie Trasy Uniwersyteckiej i Focusa będzie miejską wizytówką, a nie powodem do wstydu.

Przypomnijmy. Za czasów prezydenta Konstantego Dombrowicza miasto chciało szybko sprzedać teren po Torbydzie, a za pieniądze z transakcji zbudować kryte lodowisko obok hali Łuczniczka.

Sprawa okazała się jednak bardziej skomplikowana. Najpierw przez dłuższy czas był problem z roszczeniami dawnych właścicieli, a kiedy już ogłoszono przetarg, nie znalazł się kupiec.

W sumie miasto rozpisało aż 9 przetargów. Pomimo obniżania ceny, nie znalazł się chętny.

W końcu zdecydowano się na rozbiórkę tego, co zostało po obiektach dawnego Torbydu. Oznaczało to rezygnację z planów budowy w tym miejscu krytego lodowiska, chociaż jeszcze w 2014 roku o takiej lokalizacji wspominał prezydent Rafał Bruski. Zdecydowano jednak, że lodowisko powstanie w sąsiedztwie hali „Łuczniczka”.

Potencjalny nabywca terenów po nieistniejącym już lodowisku, będzie musiał spełnić kilka warunków. Po pierwsze rozpocząć inwestycję najpóźniej w dwa lata od dnia zakupu nieruchomości.
Kolejnym warunkiem jest termin zakończenia prac budowlanych. Inwestor będzie miał na to 3 lata od momentu uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. - W ten sposób zyskujemy pewność, że teren w krótkim czasie zostanie zabudowany poprawiając estetykę tej części miasta - mówi Agnieszka Przybył z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Miasto stawia też szczegółowe wymagania co do sposobu zagospodarowania terenu po Torbydzie.

- Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej części Śródmieścia, działki przeznaczone są pod zabudowę usługową, w tym obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych, zabudowę wielorodzinną oraz pod budowę obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Projekt architektoniczny obiektu musi też uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Architektoniczno -Urbanistycznej.
Torbyd zbudowano w czynie społecznym od marca do grudnia 1959 roku. Obiekt składał się z dwóch tafli, drugą odkrytą zbudowana w 1975 roku, trybun z płyt betonowych i szatni. Pawilon z hotelem powstał w 1973 roku jako siedziba biura związków sportowych, hotel i kawiarnię. Oficjalnie zamknięty w 2004 roku.

2 z 7
Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina,...
fot. Dariusz Bloch

Działki po Torbydzie do kupienia

Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina, Ogińskiego i Moniuszki, musi dysponować sporą gotówką. Cena wywoławcza terenu o powierzchni 1,4959 ha to bowiem 10 mln zł netto. Czy będzie na nie kupiec, dowiemy się 12 grudnia, w dniu przetargu.

Po 12 latach od zamknięcia największej w Bydgoszczy ślizgawki, pojawiła się w końcu szansa, że teren w sąsiedztwie Trasy Uniwersyteckiej i Focusa będzie miejską wizytówką, a nie powodem do wstydu.

Przypomnijmy. Za czasów prezydenta Konstantego Dombrowicza miasto chciało szybko sprzedać teren po Torbydzie, a za pieniądze z transakcji zbudować kryte lodowisko obok hali Łuczniczka.

Sprawa okazała się jednak bardziej skomplikowana. Najpierw przez dłuższy czas był problem z roszczeniami dawnych właścicieli, a kiedy już ogłoszono przetarg, nie znalazł się kupiec.

W sumie miasto rozpisało aż 9 przetargów. Pomimo obniżania ceny, nie znalazł się chętny.

W końcu zdecydowano się na rozbiórkę tego, co zostało po obiektach dawnego Torbydu. Oznaczało to rezygnację z planów budowy w tym miejscu krytego lodowiska, chociaż jeszcze w 2014 roku o takiej lokalizacji wspominał prezydent Rafał Bruski. Zdecydowano jednak, że lodowisko powstanie w sąsiedztwie hali „Łuczniczka”.

Potencjalny nabywca terenów po nieistniejącym już lodowisku, będzie musiał spełnić kilka warunków. Po pierwsze rozpocząć inwestycję najpóźniej w dwa lata od dnia zakupu nieruchomości.
Kolejnym warunkiem jest termin zakończenia prac budowlanych. Inwestor będzie miał na to 3 lata od momentu uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. - W ten sposób zyskujemy pewność, że teren w krótkim czasie zostanie zabudowany poprawiając estetykę tej części miasta - mówi Agnieszka Przybył z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Miasto stawia też szczegółowe wymagania co do sposobu zagospodarowania terenu po Torbydzie.

- Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej części Śródmieścia, działki przeznaczone są pod zabudowę usługową, w tym obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych, zabudowę wielorodzinną oraz pod budowę obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Projekt architektoniczny obiektu musi też uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Architektoniczno -Urbanistycznej.
Torbyd zbudowano w czynie społecznym od marca do grudnia 1959 roku. Obiekt składał się z dwóch tafli, drugą odkrytą zbudowana w 1975 roku, trybun z płyt betonowych i szatni. Pawilon z hotelem powstał w 1973 roku jako siedziba biura związków sportowych, hotel i kawiarnię. Oficjalnie zamknięty w 2004 roku.

3 z 7
Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina,...
fot. Dariusz Bloch

Działki po Torbydzie do kupienia

Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina, Ogińskiego i Moniuszki, musi dysponować sporą gotówką. Cena wywoławcza terenu o powierzchni 1,4959 ha to bowiem 10 mln zł netto. Czy będzie na nie kupiec, dowiemy się 12 grudnia, w dniu przetargu.

Po 12 latach od zamknięcia największej w Bydgoszczy ślizgawki, pojawiła się w końcu szansa, że teren w sąsiedztwie Trasy Uniwersyteckiej i Focusa będzie miejską wizytówką, a nie powodem do wstydu.

Przypomnijmy. Za czasów prezydenta Konstantego Dombrowicza miasto chciało szybko sprzedać teren po Torbydzie, a za pieniądze z transakcji zbudować kryte lodowisko obok hali Łuczniczka.

Sprawa okazała się jednak bardziej skomplikowana. Najpierw przez dłuższy czas był problem z roszczeniami dawnych właścicieli, a kiedy już ogłoszono przetarg, nie znalazł się kupiec.

W sumie miasto rozpisało aż 9 przetargów. Pomimo obniżania ceny, nie znalazł się chętny.

W końcu zdecydowano się na rozbiórkę tego, co zostało po obiektach dawnego Torbydu. Oznaczało to rezygnację z planów budowy w tym miejscu krytego lodowiska, chociaż jeszcze w 2014 roku o takiej lokalizacji wspominał prezydent Rafał Bruski. Zdecydowano jednak, że lodowisko powstanie w sąsiedztwie hali „Łuczniczka”.

Potencjalny nabywca terenów po nieistniejącym już lodowisku, będzie musiał spełnić kilka warunków. Po pierwsze rozpocząć inwestycję najpóźniej w dwa lata od dnia zakupu nieruchomości.
Kolejnym warunkiem jest termin zakończenia prac budowlanych. Inwestor będzie miał na to 3 lata od momentu uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. - W ten sposób zyskujemy pewność, że teren w krótkim czasie zostanie zabudowany poprawiając estetykę tej części miasta - mówi Agnieszka Przybył z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Miasto stawia też szczegółowe wymagania co do sposobu zagospodarowania terenu po Torbydzie.

- Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej części Śródmieścia, działki przeznaczone są pod zabudowę usługową, w tym obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych, zabudowę wielorodzinną oraz pod budowę obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Projekt architektoniczny obiektu musi też uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Architektoniczno -Urbanistycznej.
Torbyd zbudowano w czynie społecznym od marca do grudnia 1959 roku. Obiekt składał się z dwóch tafli, drugą odkrytą zbudowana w 1975 roku, trybun z płyt betonowych i szatni. Pawilon z hotelem powstał w 1973 roku jako siedziba biura związków sportowych, hotel i kawiarnię. Oficjalnie zamknięty w 2004 roku.

4 z 7
Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina,...
fot. Dariusz Bloch

Działki po Torbydzie do kupienia

Kto chce stać się posiadaczem działek u zbiegu Chopina, Ogińskiego i Moniuszki, musi dysponować sporą gotówką. Cena wywoławcza terenu o powierzchni 1,4959 ha to bowiem 10 mln zł netto. Czy będzie na nie kupiec, dowiemy się 12 grudnia, w dniu przetargu.

Po 12 latach od zamknięcia największej w Bydgoszczy ślizgawki, pojawiła się w końcu szansa, że teren w sąsiedztwie Trasy Uniwersyteckiej i Focusa będzie miejską wizytówką, a nie powodem do wstydu.

Przypomnijmy. Za czasów prezydenta Konstantego Dombrowicza miasto chciało szybko sprzedać teren po Torbydzie, a za pieniądze z transakcji zbudować kryte lodowisko obok hali Łuczniczka.

Sprawa okazała się jednak bardziej skomplikowana. Najpierw przez dłuższy czas był problem z roszczeniami dawnych właścicieli, a kiedy już ogłoszono przetarg, nie znalazł się kupiec.

W sumie miasto rozpisało aż 9 przetargów. Pomimo obniżania ceny, nie znalazł się chętny.

W końcu zdecydowano się na rozbiórkę tego, co zostało po obiektach dawnego Torbydu. Oznaczało to rezygnację z planów budowy w tym miejscu krytego lodowiska, chociaż jeszcze w 2014 roku o takiej lokalizacji wspominał prezydent Rafał Bruski. Zdecydowano jednak, że lodowisko powstanie w sąsiedztwie hali „Łuczniczka”.

Potencjalny nabywca terenów po nieistniejącym już lodowisku, będzie musiał spełnić kilka warunków. Po pierwsze rozpocząć inwestycję najpóźniej w dwa lata od dnia zakupu nieruchomości.
Kolejnym warunkiem jest termin zakończenia prac budowlanych. Inwestor będzie miał na to 3 lata od momentu uzyskania ostatecznej decyzji o pozwoleniu na budowę. - W ten sposób zyskujemy pewność, że teren w krótkim czasie zostanie zabudowany poprawiając estetykę tej części miasta - mówi Agnieszka Przybył z Biura Obsługi Mediów i Komunikacji Społecznej. - Miasto stawia też szczegółowe wymagania co do sposobu zagospodarowania terenu po Torbydzie.

- Zgodnie z ustaleniami miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego tej części Śródmieścia, działki przeznaczone są pod zabudowę usługową, w tym obiekty handlowe o powierzchni sprzedaży powyżej 2 tysięcy metrów kwadratowych, zabudowę wielorodzinną oraz pod budowę obiektów sportowych i rekreacyjnych.

Projekt architektoniczny obiektu musi też uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Architektoniczno -Urbanistycznej.
Torbyd zbudowano w czynie społecznym od marca do grudnia 1959 roku. Obiekt składał się z dwóch tafli, drugą odkrytą zbudowana w 1975 roku, trybun z płyt betonowych i szatni. Pawilon z hotelem powstał w 1973 roku jako siedziba biura związków sportowych, hotel i kawiarnię. Oficjalnie zamknięty w 2004 roku.

Pozostały jeszcze 2 zdjęcia.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Myślisz, że znasz niezapominajki? A tu niespodzianka. Te kwiaty są łudząco podobne

Myślisz, że znasz niezapominajki? A tu niespodzianka. Te kwiaty są łudząco podobne

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Mieszkańcy: "Jest jedno osiedle w Grudziądzu bez komunikacji miejskiej. To Rudnik!"

Mieszkańcy: "Jest jedno osiedle w Grudziądzu bez komunikacji miejskiej. To Rudnik!"

Zobacz również

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Bydgoscy policjanci przyjrzeli się rowerzystom. Ponad 40 osób popełniło wykroczenia

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń

Koncerty, biegi, biesiady przy grillu. Majówka za rogatkami Bydgoszczy pełna wydarzeń