Sprawa wyszła na jaw podczas rutynowej kontroli autokaru wynajętego na wycieczkę. Policjanci sprawdzają wtedy stan techniczny pojazdu, wymagane dokumenty, trzeźwość kierowcy.
Tym razem szubińscy mundurowi przeprowadzili taką kontrolę w Wolwarku, skąd miał wyjeżdżać autobus na wycieczkę nad morze. - Stan techniczny autokaru i jego wyposażenie nie budziło żadnych zastrzeżeń, wzbudziła je natomiast trzeźwość kierowcy - informuje sierż. szt. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią. - Podczas badania testerem trzeźwości Alcoblow, zapaliła się czerwona kontrolka, świadcząca o tym, że w wydychanym przez kierowcę powietrzu jest alkohol. To wstępne badanie potwierdził alkomat, który wykazał że 30-latek wsiadł za kierownicę w stanie po użyciu alkoholu.
Planowana wycieczka odbyła się, ale uczestników dowiózł na miejsce inny, trzeźwy kierowca. Zatrzymany trzydziestolatek stracił prawo jazdy. Wczoraj szubińscy policjanci przedstawili mu zarzut za kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu.
Sprawą zajmie się teraz sąd. Mężczyźnie grozi areszt albo grzywna. Dodatkowo sąd może orzec też zakaz prowadzenia pojazdów.