Przez cały listopad trwała zbiórka suchej karmy, puszek dla psów i kotów, koców, makaronu itp. Uczniowie wzięli sobie do serca los zwierząt pokrzywdzonych przez zły los i okrutnych ludzi i aktywnie włączyli się w akcję.
– Pracownik schroniska przyjął nas bardzo życzliwie i opowiedział o problemie bezdomności zwierząt – tłumaczą nauczycielki. – Pod wpływem emocji i losu zwierząt złożyliśmy obietnicę, że od tej pory akcja ta będzie cykliczna i w okresie Mikołajek sprawimy choć trochę radości bezbronnym zwierzętom. Miarą kultury człowieka jest jego stosunek do zwierząt.
Wybory 2025. Zwycięstwo Nawrockiego, wysoka frekwencja

Wideo