Dzień Ojca 2023. Tak przedstawiają się w liczbach ojcowie z województwa kujawsko-pomorskiego

Najwięcej mężczyzn w naszym regionie zostaje ojcami krótko po trzydziestce. Tak wynika z analizy Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy. To dane, dotyczące urodzeń w 2022 roku według wieku rodziców.

Na 15061 mężczyzn ogółem, 4944 z nich to ci w wieku 30-34 lat, którym dzieci urodziły się w zeszłym roku. To oznacza, że co trzeci pan z naszego województwa zostaje tatą, będąc właśnie w tym przedziale wiekowym. Na drugim miejscu uplasowali się ojcowie od 25 do 29 lat, a trzecie zajmują ci w wieku 35-39 lat.

Wyjątki bywają. Najmłodsi ojcowie na naszym terenie to 18-latkowie (dla porównania: najmłodsze matki mają 14 lat, w minionym roku odnotowano dwa takie przypadki). Tylko w ubiegłym roku było ich 13. Najstarsi tatusiowie z kolei to ci 60 plus. W 2022 roku w Kujawsko-Pomorskiem 11 takim panom urodziły się córki albo synowie.

Dzisiaj Dzień Ojca. Święto obchodzimy zawsze 23 czerwca - od 1965 roku. Data jest nieprzypadkowa. Właśnie w czerwcu tamtego roku w „Expressie Ilustrowanym”, wydawanym w Łodzi, pojawił się artykuł o obchodach Dnia Ojca w innych krajach (moda przywędrowała ze Stanów Zjednoczonych). Konrad Turowski, dziennikarz tej gazety, przeprowadził sondę na temat pomysłu. Podpytywał bardziej i mniej znanych ludzi o optymalne daty. Zwrócił się m.in. do Jana Sztaudyngera, miejscowego poety.

Artyście propozycja nowego święta się spodobała: - Popieram z całego serca, a dzień proponuję 23 czerwca - rzekł. - Jest to najkrótsza noc roku. Ojciec ma labę, więc największe święto.

Jak co roku, dzieci złożą ojcom życzenia wszystkiego najlepszego. Prawie każdy tata mógłby usłyszeć jeszcze : „obyś miał więcej czasu dla swoich dzieci”. Z wygospodarowaniem czasu jest bowiem słabo. Dotyczy to obojga rodziców, chociaż w sytuacji ojca jest gorzej. Statystyczna mama spędza przeciętnie 30 minut dziennie na tzw. aktywnej obecności z dzieckiem, tata - 10 minut.

Czas taty dla dziecka - akurat tego małego - jest jednak prawnie gwarantowany. Rodzice nowo narodzonego dziecka mogą mieć w sumie 61 tygodni wolnego od pracy. Na to wolne składają się dwa urlopy, tzn. macierzyński oraz rodzicielski. - Dodatkowo panowie mają prawo do urlopu ojcowskiego, który trwa dwa tygodnie i jest przeznaczony tylko dla nich - informują w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. - Podczas tych urlopów otrzymują płatny zasiłek macierzyński, o ile mają ubezpieczenia chorobowe.
W województwie kujawsko-pomorskim z zasiłku macierzyńskiego w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2023 r. korzystało prawie 16,2 tysięcy rodziców, przy czym 3,2 tysiące z nich stanowili mężczyźni, podaje ZUS. W tym samym czasie na urlopie ojcowskim przebywało 3 tysiące panów z regionu.

Urlop macierzyński nosi mylną nazwę, ponieważ przeznaczony jest nie tylko dla kobiet. Pierwsze 14 tygodni urlopu macierzyńskiego jest faktycznie zarezerwowanych dla matki. Ojciec ma prawo wyjątkowo przejąć opiekę nad noworodkiem. To wtedy, gdy po wspomnianych 14 tygodniach mama decyduje się wrócić do pracy, a tata zostanie z maluchem w domu. Taką opcję urlopu macierzyńskiego w naszym województwie wybrało 150 mężczyzn.