Dzień Straży Miejskiej w Grudziądzu. Awanse dla wyróżniających się w służbie [zdjęcia]

Praca strażników miejskich do atrakcyjnych, niestety, nie należy, dlatego tym większy szacunek należy się tym, którzy ją wykonują. Dzień Straży Miejskiej jest świętem podczas którego docenia się najbardziej wyróżniających w służbie poprzez nadanie wyższych stopni zawodowych. Wśród nich w tym roku jest m.in. Adam Grabowski, który uzyskał stopień młodszego inspektora, a w szeregach tej mundurówki jest już 15 lat, od czterech w sekcji patrolu ekologicznego: - Awans jest dla mnie ukoronowaniem tych kilkunastu lat pracy, choć jest jednym z wielu awansów i mam nadzieję, że nie ostatni gdyż dalej będę starał się swoją pracą na rzecz miasta o dalsze awanse.

Zapytaliśmy mł. inspektora Grabowskiego jak patrol ekologiczny przygotowuje się do nadchodzącego sezonu grzewczego, zwłaszcza że może być kłopot z dostępnością opału bądź wygórowanymi jego cenami. Czy w związku z tym strażnicy "przymkną oko" na to, czym mieszkańcy będą ogrzewali swoje domy? Jak się okazuje, absolutnie nie. - Będziemy prowadzili wzmożone kontrole - zapowiada Adam Grabowski. - Musimy uświadamiać społeczeństwu, że palenie czym popadnie szkodzi zdrowiu nas wszystkich. Będziemy sprawdzali certyfikaty opału jak i jakość kotłów grzewczych. To dwie najważniejsze rzeczy jeśli chodzi o sezon grzewczy.

Jak informuje Adam Grabowski, do zadań patrolu ekologicznego należą także m.in. interwencje związane ze zwierzętami, jak również kontrola dzikich wysypisk śmieci i działania na rzecz ich likwidacji.

Podczas uroczystości nadania wyższych stopni zawodowych dwójce strażników i jednej strażniczce Wiesław Dziadkowiec, komendant Straży Miejskiej mówił: - To wyróżniające się w służbie osoby i jestem pewny, że nie spuszczą z tonu i dalej będą pracowały z jeszcze większym zaangażowaniem.

W szeregach straży miejskiej w Grudziądzu są wakaty. Rekrutacja w tym roku została ogłoszona już dwukrotnie. I tłumów nie było... Na jeden z konkursów odpowiedziała jedna osoba, na drugi żadna. Niebawem - jak zapowiedział komendant Dziadkowiec - nabór zostanie powtórzony. - Mamy zgodę prezydenta - podkreśla szef strażników.

Co jest problemem w pozyskaniu kadry? Z pewnością finanse, gdyż strażnicy są opłacani podobnie jak urzędnicy Ratusza, a tutaj od lat pensje nie są zbyt wygórowane. Druga sprawa - jak zauważa komendant Dziadkowiec - to przywileje. - Od nas jest spory odpływ do policji bądź zakładu karnego. W tych służbach przywileje resortowe, pensje i możliwości przejścia na emeryturę są zupełnie inne niż w straży miejskiej. O wiele bardziej korzystne - uzasadnia Wiesław Dziadkowiec.

Prezydent Maciej Glamowski podczas uroczystości w refektarzu Ratusza podziękował za dotychczasową pracę wyróżnionym strażnikom i złożył życzenia sukcesów w służbie i życiu osobistym.

Dodajmy, że Natalia Kupska awansowała na stopień młodszego specjalisty, a Paweł Lewandowski na stopień specjalisty.