W środę w kurniku na posesji rodziców ucznia klasy Id Krzysztofa Sz. policjanci znaleźli cztery skradzione dzienniki drugich klas sępoleńskiego ogólniaka.
Trzy w jednym
- Od razu łączyliśmy podrobienie ocen w dzienniku klasy I d z włamaniem i kradzieżą - zapewnia Włodzimierz Stawisiński, dyrektor LO w Sępólnie. - I słusznie. Uczeń przyznał się, ale twierdzi, że działał sam. Zastanawiam się jednak, czy nie miał wspólników.
**_Jerzy Nowiński z sępoleńskiej Komendy Powiatowej Policji przypomina, że sprawca jest nieletni, więc sprawę rozpatrzy Sąd Rodzinny w Tucholi. - Podejrzewam, że grozi mu kurator, ale być może sąd do tej roli wyznaczy rodziców - stwierdza.
Co z Krzysztofem Sz.?
O losie Krzysztofa Sz. zdecydują nauczyciele na nadzwyczajnym posiedzeniu rady pedagogicznej. - Dopóki nie byliśmy pewni, nie wyciągaliśmy konsekwencji - przypomina Stawisiński. - Kara będzie jednak surowa, bo pierwszoklasista działał na szkodę szkoły i to potrójnie - włamując się, kradnąc i podrabiając. _
Drugoklasiści odetchnęli, bo znalezione w kurniku dzienniki są nienaruszone. Wystarczy wpisać zaległe tematy. Reszta jest w porządku. Najważniejsze, że nie będzie dodatkowych egzaminów.
Dzienniki w kurniku
Marietta Chojnacka
Pierwszoklasista Krzysztof Sz. jest sprawcą włamania, kradzieży i podrobienia ocen w Liceum Ogólnokształcącym im. Tadeusza Kotarbińskiego.