Dziesięć poprawek

     Jak już pisaliśmy, w ubiegłym tygodniu do szkół naszego regionu dotarły wyniki egzaminu gimnazjalnego. Uczniowie nie wypadli najlepiej: na 100 punktów możliwych do zdobycia, przeciętny gimnazjalista zdobył 55. Niektórzy zaczęli odwoływać się od wyniku podejrzewając, że przy sprawdzaniu prac popełniono błędy.
     Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Gdańsku, która odpowiada za przeprowadzenie egzaminów w województwach kujawsko-pomorskim i pomorskim, od kilku dni przeżywa oblężenie. Gimnazjaliści przychodzą, dzwonią, domagają się ponownego sprawdzenia swoich testów. Okazało się bowiem, że toruńska firma, która drukowała zestawy egzaminacyjne, do przygotowania części z nich użyła zbyt ciemnych kolorów. To spowodowało, że czytniki, które sprawdzały odpowiedzi uczniów mogły błędnie uznać dobre wyniki za złe albo odwrotnie.
     Eksperci z gdańskiej OKE starali się wychwycić wszystkie "felerne" zestawy i starannie je sprawdzić. Niestety, niektóre przeoczyli. - Ponownie sprawdzamy prace uczniów, którzy się do nas zgłaszają. Dotąd w 10 pracach doszukaliśmy się błędów w odczycie odpowiedzi. Natychmiast poprawiliśmy wyniki testów na lepsze - powiedziała wczoraj "Gazecie Pomorskiej" Małgorzata Roszkowska-Szylko, wicedyrektor Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej w Gdańsku.
     Jak reklamować?
     Do OKE wciąż zgłaszają się gimnazjaliści niezadowoleni z wyników.
     - Mamy urwanie głowy - wzdychają w OKE. Ale nie przestają weryfikować już raz sprawdzonych testów. Uczniów, którzy zgłaszają zastrzeżenia, zapraszają do siebie, umawiają na spotkanie z koordynatorami części humanistycznej egzaminu albo części matematyczno-przyrodniczej, razem analizują prace.
     Kto ma wątpliwości, czy jego test został sprawdzony właściwie, może zgłosić się do OKE: Gdańsk, ul. Okopowa 19, tel. (0-58) 320-09-00, fax: 320-09-13, [email protected]