https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziewięć goli Polonii Bydgoszcz. Prezydent nie strzelił

(S-G)
(w środku), prezes Stowarzyszenia "Pomagamy Polonii" osaczony przez trampkarzy bydgoskiego klubu, którzy również wystąpili w tym spotkaniu.
(w środku), prezes Stowarzyszenia "Pomagamy Polonii" osaczony przez trampkarzy bydgoskiego klubu, którzy również wystąpili w tym spotkaniu. fot. Paweł Skraba
W sobotę, 26 listopada na stadionie przy ul. Sportowej 2 odbył się mecz charytatywny na rzecz Klubu Piłkarskiego "Polonia".

Naprzeciwko siebie stanęły zespoły seniorów Polonii i sympatycy. Spotkanie zakończyło się wygraną lidera 5. ligi (grupa 1.) 9:3 (6:1) - karne 5:4. Grano 2x36 minut. Bramki: Kawałek - 2 (24, 36), Stolarski - 2 (30, 39), Krzyżanowski (22), Szpankiewicz (31), Kubacki (33), Szcześniak (48), Sawicki (57) oraz Filip Zapadowski 2 (20, 70), Rafał Wróblewski (69). Sędziowali: Jarosław Kabaciński oraz Adam Janczukowicz. Widzów - 100.

POLONIA: Piotr Paczkowski (bramkarz) oraz Maciej Pawełczak, Piotr Świetlik, Michał Stolarski, Robert Kawałek, Martin Dahlke, Jakub Bethke, Mariusz Gabruś, Dawid Wrzos, Łukasz Krzyżanowski, Maciej Plewiński; na zmiany weszli: Radosław Janka, Remigiusz Podraza (trener trampkarzy Polonii), Rafał Kubacki, Dawid Szpankiewicz, Mikołaj Napierała, Dawid Szcześniak, Robert Sawicki, trener Maciej Karabasz oraz 3 trampkarzy: Mateusz Łuczak, Sebastian Oracki, Piotr Truszkowski (nie zagrał Tomasz Bruski).
SYMPATYCY: Mikołaj Napierała w bramce i gracze pola: m. in. Rafał Bruski (prezydent Bydgoszczy), Szymon Woźniak (żużlowiec Polonii), Michał Zawartowski (ksiądz z Gołańczy), Przemysław Napierała (prezes KP Polonia), Adam Janczukowicz (KP Polonia), Filip Zapadowski (trener juniorów starszych Polonii), Rafał Wróblewski (prezes stowarzyszenia "Pomagamy Polonii"), Piotr Januszkiewicz (dział marketingu ZKZ Polonia) oraz przedstawiciele SPP i kibiców, przedstawiciel zarządu KP, zaproszeni goście (VIP) i przedstawiciele zaprzyjaźnionych firm.

Kto zdobędzie tytuł Sportowca Regionu 2011? Można zgłaszać swoich faworytów!

Zabawa na boisku była przednia, chociaż Sympatycy starali się, aby strzelić 5-ligowcom kilka goli (przed rokiem wygrała Polonia 10:5). Wśród zaproszonych gości był Rafał Bruski, prezydent miasta oraz żużlowiec (junior) Polonii - Szymon Woźniak. Obaj spisywali się bez zarzutu, chociaż włodarz Bydgoszczy narzekał na bóle kręgosłupa.

- Była fajna zabawa, a wynik był drugorzędną sprawą. Cieszę się, że mogłem zagrać na tym stadionie. Jeśli mam wolny czas to przychodzę na ligowe mecze na Sportową, dopingując zespół i mojego syna Tomasza, który występuje w barwach Polonii - oto opinia prezydenta o tym meczu.

W obronie grał Szymon Woźniak. - Grało mi się wyśmienicie. Potraktowałem udział w tym meczu jako swojego rodzaju roztrenowanie po sezonie i jeden z elementów przygotowania do kolejnego sezonu. Dobrze się bawiłem i to jest najważniejsze. Mam na koncie 6 przechwytów, posługując się koszykarskim językiem - mówił po meczu uśmiechnięty żużlowiec.

Podczas tej rywalizacji sędzia czterokrotnie (w II połowie) podyktował rzuty karne przeciwko liderowi 5. ligi. Dwukrotnie strzały z jedenastek Sympatyków bronił P. Paczkowski (niefortunnymi strzelcami okazali się R. Wróblewski, P. Napierała. Z kolei R. Bruski, prezydent miasta nie trafił w bramkę, a S. Woźniak trafił w poprzeczkę.

- Tym razem nie udało się strzelić gola, jak przed rokiem. Najważniejsza była jednak zabawa i szczytny cel. Cieszę się, że podreperował się budżet kasy klubowej - dodał po zakończeniu spotkania prezes P. Napierała.

A po meczu, przy karkówce, kiełbasce (było także ciasto) i ciepłej herbatce wymieniano się wrażeniami z tego spotkania. Dodajmy, że sobotni mecz oglądali m. in. profesor Maciej Świątkowski (prezes UKS Polonia), Jerzy Szulakowski (dyr. UKS Polonia) oraz dr Józef Wróblewski (jeden z najlepszych bydgoskich stomatologów). Podczas tego spotkania zebrano dość pokaźną kwotę, która zasili klubowe konto.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
tm
Fajnie że prezydent chciał zagrać na tym stadionie. Szkoda tylko że nie robi nic żeby stadion Polonii wyremontować bo warunki do oglądania zawodów są fatalne. Obietnice przedwyborcze są jednak nic nie warte.Szkoda...
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska