W tym roku Wszystkich Świętych przypadło w środę, toteż większość uczniów przyszła dziś normalnie do szkoły. Ale nie wszyscy. W regionie są bowiem i takie placówki, w których 2 listopada jest dniem wolnym.
Jak to możliwe, że jedna szkoła pracuje, a inna nie? Otóż dyrektorzy szkół mają możliwość dysponowania określoną liczbą dodatkowych dni wolnych od zajęć dydaktycznych. W szkole podstawowej jest to maksymalnie 8 dni, w liceach ogólnokształcących i technikach - do 10 dni, a w szkołach branżowych I stopnia - do 6 dni.
Przeważnie są one wykorzystywane na czas egzaminów, na przykład pisemnej matury. Dyrektor może wyznaczyć je też w innych terminach.
NAUCZYCIEL NA MEDAL | Warto docenić najlepszych! Głosowanie rozpoczęte!
Zdaniem niektórych rodziców, wolny 2 listopada dezorganizuje ich pracę zawodową i plany. - W szkole, do której chodzi moja córka, uczniowie mają wolne tylko dzisiaj - mówi pani Maryla z Bydgoszczy. - Zdziwiłam się, bo w piątek idą normalnie do szkoły. Muszę wziąć urlop, żeby być z dzieckiem w domu. Rozumiałabym, gdyby Wszystkich Świętych przypadało w czwartek i 2 listopada też byłby wtedy wolny, ale w tym roku nie ma to żadnego uzasadnienia.
W szkołach zapewniają jednak, że w dni wolne od lekcji, dzieci mogą liczyć na opiekę. - Jest czynna świetlica i są wydawane obiady - słyszymy w jednej z nich. Dodają też, że terminarz dni dodatkowych dni wolnych podawany jest rodzicom na początku roku szkolnego.
Na wolny nie tylko czwartek, ale i piątek zdecydowały się natomiast niektóre szkoły ponadgimnazjalne w regionie.- Dziś i jutro nie ma zajęć dydaktycznych, ale nie znaczy to, że szkoła jest zamknięta - podkreśla Mariola Mańkowska, dyrektor Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 1 w Bydgoszczy. - Odbywają się zajęcia opiekuńczo-wychowawcze.
Natomiast dzisiaj po dłuższej przerwie wrócili do szkoły uczniowie III LO we Włocławku. Mieli oni wolny miniony poniedziałek i wtorek. - Część uczniów jest spoza Włocławka i wyjeżdża do domu na Wszystkich Świętych - wyjaśniają w szkole.
Dziś od nauki odpoczywają studenci Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Jutro już zajęcia będą odbywać się normalnie - informuje dr Ewa Walusiak -Bednarek z biura prasowego UMK.
Na dłuższy odpoczynek mogą natomiast liczyć studenci Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy. - Zajęć nie ma dziś i jutro - informuje Sławomir Łaniewski, rzecznik UKW. - Nie pracuje też administracja, która będzie odrabiać te dni. Uczelnia jest więc zamknięta.
Wtorek i dziś to dni wolne Wyższej Szkole Bankowej w Bydgoszczy. - Dajemy naszym studentom możliwość spokojnego wyjazdu i powrotu - wyjaśnia Magdalena Karpińska, rzecznik.
Mam Pytanie - rozmowa z Michałem Musielakiem - partia Razem.
