https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dziś noc zabawy, tańca, toastów i huku sztucznych ogni

(fi)
Potańcówka w inowrocławskiej Romie
Potańcówka w inowrocławskiej Romie Fot. Dominik Fijałkowski
Na balach, imprezach w klubach, domowych prywatkach i w plenerze witać będziemy dzisiejszej nocy Nowy 2009 Rok.

Za zaproszenie na bal sylwestrowy w restauracjach w Inowrocławiu i okolicy trzeba było zapłacić do 500 złotych. Lokale odchodzą od dodatkowych atrakcji w postaci pokazów sztucznych ogni, czy par tanecznych. Goście mają przede wszystkim smacznie podjeść i dobrze bawić się przy muzyce na żywo. Imprezy rozpoczynać się będą dziś pomiędzy 19.00 a 20.00 i trwać mają nawet do białego rana.

Palce lizać

Bal sylwestrowy otworzy dziś nową kartę historii restauracji "Roma". Lokal ma nowego właściciela. Nie do poznania zmienił się wystrój restauracji. Zaproszenia na Sylwestra w "Romie" sprzedano już dawno. 60 par powita Nowy Rok w restauracji "Nad Stawkiem" w Solankach. Do tańca przygrywać będzie 4-osobowy zespół muzyczny.

Tradycyjny bal sylwestrowy odbędzie się w kasynie wojskowym "Azymut" przy ul. Toruńskiej. Tam także bawić się będzie 60 par, którym kuchnia zaserwuje m. in. trójkąty bermudzkie i schab w maladze. Natomiast w Gościńcu "For You" w Tupadłach goście raczyć się będą roladą królewska z cielęciny, sakwami z indyka w sosie winnym i faszerowaną kaczką w galarecie. W cenę biletu wliczono również fantazyjne napoje wyskokowe w drink barze.

Zagra disc jockey

Sylwestrowe imprezy organizują też kluby osiedlowe. Za udział w takiej zabawie zapłacić trzeba było ciut ponad 200 zł. Goście mogą liczyć na smaczny poczęstunek i zabawę przy muzyce serwowanej z płyt przez DJ'a.

Na łonie natury

Niektórzy postanowili przywitać Nowy Rok poza domem, na łonie natury. Uczynią tak jeźdźcy z kluby "Morgan" w Balczewie. Jak informuje Nina Bębnista, jego właścicielka, wszystkie miejsca są już zajęte. Zabawa rozpocznie się dziś późnym wieczorem w plenerze. Będzie szampan, ale bezalkoholowy, bo jutro z samego rana jeźdźcy ruszą w Nowy Rok galopem, na końskim grzbiecie.

Pod gwiazdami

Najwięcej osób sylwestrową noc spędzi jednak na prywatkach, w domach, a tuż przed północą ruszy na rynki i wyznaczone place, by witać Nowy Rok podczas wspólnej zabawy z mieszkańcami swoich miejscowości.

Komentarze 11

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

A
ABCD
W dniu 03.01.2013 o 19:48, Kama napisał:

Też w tym roku byłam w Mariannie i wiem, że więcej tam pójdę

Człowieku weź się zastanów czy nie pomyliłeś lokali. W Restauracji Marianna nie grał zespół Kameleon to po pierwsze a po drugie żadne dziewczyny nie śpiewały. Grało dwóch chłopaków więc chyba ci się lokale pomyliły. Ja byłam w Sylwestra w Mariannie i było mega fajnie, wszyscy się bawili do białego rana, jedzenia do oporu i obsługa miła, więc jak chcesz kogoś obrażać to może wytrzeźwiej bo w Mariannie na sylwestra to ty na pewno nie byłeś jak nie wiesz kto grał. Może w Miranie byłeś a nie w Mariannie. 

A
ABCD
W dniu 07.01.2009 o 11:26, kasikr.ino napisał:

MARIANNA SYLWETER ZDECYDOWANIE ODRADZAM TYPOWA GLODOWKA

Człowieku weź się zastanów czy nie pomyliłeś lokali. W Restauracji Marianna nie grał zespół Kameleon to po pierwsze a po drugie żadne dziewczyny nie śpiewały. Grało dwóch chłopaków więc chyba ci się lokale pomyliły. Ja byłam w Sylwestra w Mariannie i było mega fajnie, wszyscy się bawili do białego rana, jedzenia do oporu i obsługa miła, więc jak chcesz kogoś obrażać to może wytrzeźwiej bo w Mariannie na sylwestra to ty na pewno nie byłeś jak nie wiesz kto grał. Może w Miranie byłeś a nie w Mariannie. 

a
asa
gały wyjdą mi z orbit ale chyba ze smrodu
g
gość
Mieszkam na wsi i chciałbyś mieć taką ubikację jak moja!!! Zastanów się co piszesz.
deb***u myślisz ,że na wsi jest zadupie i nie ma ubikacji .?Przyjedż to pokarzę ci moją,a gały wyjdą z orbit.
K
Kama
Też w tym roku byłam w Mariannie i wiem, że więcej tam nie pójdę
K
Kama
Sylwester w resaturcji Marianna w Inowrocławiu - totalne DNO.
Impreza miała się zacząć od 20:00 a zaczęła się Po 21-ej.
Zespół KAMALEON - Muzyka była puszczana z laptopa. Ludzie, którzy śpiewali wogóle nie byli przygotowani - totalny śmiech. Niektóre utwory nie były nawet śpiewane - pełen playback.
Wokalisa, który trzymał gitarę i czasami coś zagrał, ale jak już zagrał, to fałsz za fałszem.
Oprócz Pana były jeszcze dwie dziewczyny, Jedna z nich śpiewała, druga opierała się o ograny, bo na pewno nie potrafiła na nich grać, nawet nie wiedziała ja ułożyć dłonie na klawiaturze. Organizatorzy chyba wynajęli tylko zespół na tzw., sztukę i myśleli, że goście są głusi i nieważne czy ktoś gra, czy pajacuje przy instrumentach to i tak będzie dobrze - SZOK.
Jedzenie - tak jak już wcześniej ktoś napisał - głodówka. W każdym barze mlecznym lub w budce na dworcu można lepiej i smaczniej zjeść niż w tej niby restauracji.
Kloejna sprawa to WC - smród jak za czasów PRL-u na dworcach lub w ubikacji wioskowej a na dodatek nie było nawet papieru toaletowego.
Nie polecam tej restauracji MARIANNA a także zaspołu KAKALEON nikomu bo to brak szacunku dla klienta.

Też w tym roku byłam w Mariannie i wiem, że więcej tam pójdę
p
pożal się
W publicznej ubikacji wioskowej

Człowieku, Ty chyba nigdy na wsi nie byłeś!!!
o
o rany
Mieszkam na wsi i chciałbyś mieć taką ubikację jak moja!!! Zastanów się co piszesz.

W publicznej ubikacji wioskowej
O
O rany!
Sylwester w resaturcji Marianna w Inowrocławiu - totalne DNO.
Impreza miała się zacząć od 20:00 a zaczęła się Po 21-ej.
Zespół KAMALEON - Muzyka była puszczana z laptopa. Ludzie, którzy śpiewali wogóle nie byli przygotowani - totalny śmiech. Niektóre utwory nie były nawet śpiewane - pełen playback.
Wokalisa, który trzymał gitarę i czasami coś zagrał, ale jak już zagrał, to fałsz za fałszem.
Oprócz Pana były jeszcze dwie dziewczyny, Jedna z nich śpiewała, druga opierała się o ograny, bo na pewno nie potrafiła na nich grać, nawet nie wiedziała ja ułożyć dłonie na klawiaturze. Organizatorzy chyba wynajęli tylko zespół na tzw., sztukę i myśleli, że goście są głusi i nieważne czy ktoś gra, czy pajacuje przy instrumentach to i tak będzie dobrze - SZOK.
Jedzenie - tak jak już wcześniej ktoś napisał - głodówka. W każdym barze mlecznym lub w budce na dworcu można lepiej i smaczniej zjeść niż w tej niby restauracji.
Kloejna sprawa to WC - smród jak za czasów PRL-u na dworcach lub w ubikacji wioskowej a na dodatek nie było nawet papieru toaletowego.
Nie polecam tej restauracji MARIANNA a także zaspołu KAKALEON nikomu bo to brak szacunku dla klienta.

Mieszkam na wsi i chciałbyś mieć taką ubikację jak moja!!! Zastanów się co piszesz.
J
Jan
Sylwester w resaturcji Marianna w Inowrocławiu - totalne DNO.
Impreza miała się zacząć od 20:00 a zaczęła się Po 21-ej.
Zespół KAMALEON - Muzyka była puszczana z laptopa. Ludzie, którzy śpiewali wogóle nie byli przygotowani - totalny śmiech. Niektóre utwory nie były nawet śpiewane - pełen playback.
Wokalisa, który trzymał gitarę i czasami coś zagrał, ale jak już zagrał, to fałsz za fałszem.
Oprócz Pana były jeszcze dwie dziewczyny, Jedna z nich śpiewała, druga opierała się o ograny, bo na pewno nie potrafiła na nich grać, nawet nie wiedziała ja ułożyć dłonie na klawiaturze. Organizatorzy chyba wynajęli tylko zespół na tzw., sztukę i myśleli, że goście są głusi i nieważne czy ktoś gra, czy pajacuje przy instrumentach to i tak będzie dobrze - SZOK.
Jedzenie - tak jak już wcześniej ktoś napisał - głodówka. W każdym barze mlecznym lub w budce na dworcu można lepiej i smaczniej zjeść niż w tej niby restauracji.
Kloejna sprawa to WC - smród jak za czasów PRL-u na dworcach lub w ubikacji wioskowej a na dodatek nie było nawet papieru toaletowego.
Nie polecam tej restauracji MARIANNA a także zaspołu KAKALEON nikomu bo to brak szacunku dla klienta.
k
kartasa
Snoby w Romie ...a gdzie były te atrakcje od kuchni????
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska