
Fabien, Filipek i Kudełek należą do najmłodszych w kolekcji.

Tego misia mały Kacperek dostał od mamy, gdy się urodził i musiał spędzić miesiąc w szpitalu z powodów zdrowotnych. - Nie zawsze mogłam być blisko i wtedy podarowałam mu tego misiaczka; przyczepiłam go do szpitalnego łóżeczka, aby nad Kacperkiem cały czas czuwał - opowiada Pani Justyna, mama Kacpra. Misiaczek jest z Kacperkiem już 9 lat i jest jego najlepszym przyjacielem. - Wszędzie go ze sobą zabiera, nawet teraz gdy ma już 9 lat - dodaje Pani Justyna.

Jean-Pierre
To miś Ady i Bartka nazywa się Jean-Pierre.

"Seniorem" w tym gronie jest także Symfoniuszek, lat 39 (miś w kratkę, w porteczkach). - Dostałam go od koleżanek na 18. urodziny - dodaje Pani Hanka. Miś Różowy ma ponad dwadzieścia lat. - Uszyłam go sama, gdy urodził się syn, wzór znalazłam w "Burdzie" - wyznaje właścicielka.