Informacyjny Serwis Lokalny Nasz@Mława opisał nietypową akcję ratunkową, którą prowadziła tamtejsza straż pożarna, straż miejska, pogotowie energetyczne i weterynarz.
3 lipca służby zostały powiadomione o tym, że szop pracz utknął na szczycie słupa energetycznego przy Fedorczyka w Mławie.
Po odłączeniu prądu, strażacy podjechali wózkiem i schwytali zwierzaka, który został zabrany do Centrum Weterynaryjnego Centaur.
Po akcji ratunkowej prowadzonej przez straż pożarną, straż miejską, pogotowie energetyczne i weterynarza zwierzę trafiło do Centrum Weterynaryjnego Centaur. Tam został poddany leczeniu a kiedy wyzdrowiał zaczęto szukać dla niego nowego domu.
– Dziś od rana wykonałem około czterdziestu telefonów. Jutro szop jedzie do zoo w Bydgoszczy, załatwiliśmy mu miejsce. Oni są tam nawet bardzo ukontentowani, że zwierzę do nich trafi – powiedział "Gazecie Lubuskiej" lekarz weterynarii Karol Chmieliński.
Zwierzę do Myślęcinka dotarło dziś (6 czerwca 2018 r.) w nocy.
- Jest w bardzo dobrym stanie - mówi Tamara Samsonowicz, kierownik Ogrodu Zoologicznego w Bydgoszczy. - Nie można go jeszcze zobaczyć, ponieważ musi przejść 28-dniową kwarantannę.
Najnowszy odcinek z cyklu "Ale co? Deszczowe H2O":