Echa 15. kolejki V ligi - zwycięstwa Startu/Eco-Pol, Olimpii II, Chełminianki/Basta i Victorii

Olimpia II rozgromiła Gryfa Sicienko 11:0 (5:0). Obie drużyny dzieliło kilka klas. Katem "czerwonej latarni" grupy 1. V ligi okazał się Michał Zarembski, który zdobył pięć bramek (11., 13., 21., 36., 54. - karny). Po dwa trafienia zaliczyli Paweł Piceluk (73., 80.) i Jacek Kalinowski (71. 73.), a po jednym Jakub Dreszler (19.), Radosław Simson (85.). Ponadto Krzysztof Kretkowski i Zarembski trafili w słupki.

Strażak pomógł sąsiadom

Na finiszu rundy Start/Eco-Pol Pruszcz i Chełminianka/Basta Chełmno zrównali się punktami z liderem Krajną Sępólno Krajeńskie. Pomógł im Strażak Przechowo, który u siebie zremisował z Krajną 1:1 (1:1). Strażacy prowadzili od 11. min, kiedy dośrodkowanie z rzutu wolnego Pawła Bryla wykorzystał Sławomir Sztuba. Lider przed przerwą stworzył dwie "setki", ale nie wykorzystał ich Majtczak. W 44. min do remisu, kapitalnym uderzeniem z rzutu wolnego, doprowadził Vladimer Erkvania. W 2. połowie wynik już się nie zmienił.

Start/Eco-Pol przed własną publicznością nie dał szans Kamionce/Zjednoczeni Kamień Krajeński wygrywając 5:0 (2:0). - Efektownie zakończyliśmy ten rok - cieszy się trener Dariusz Kołacki. - Od początku dyktowaliśmy warunki na boisku. Po przerwie nasza przewaga była już duża. Mogliśmy wygrać jeszcze 2-3 bramkami wyżej.

Gole dla Startu strzelili: Diane Bassiriki 2 (47.,65.), Marek Wysocki (15.), Jacek Glazik (44.), Kamil Kolmajer (55.).

O wiele trudniejsze zadanie miała Chełminianka, która z trudem w Bydgoszczy pokonała Polonię 2:1 (1:1). Bydgoszczanie już w 4. min objęli prowadzenie po strzale Piotra Jułgi. Wyrównał w 17. min Piotr Gross po doskonałym podaniu Adama Szulca. "Grosik" w 1. części zmarnował jeszcze dwie "setki". Po przerwie chełmnianie przeważali. Decydujący cios zadali w 70. min, kiedy po akcji Tomasza Grzeleckiego gola zdobył Piotr Gross.

Victoria lepsza od Wisły

Udanie rundę zakończyła Victoria Lisewo, która pokonała Wisłę Nowe 4:1 (1:0). - Zagraliśmy dobrze w defensywie i skutecznie w ataku - mówi trener Victorii Henryk Trochowski. - Jedynie małe rozluźnienie nastąpiło przy 2:0, kiedy Radek Piórek w 56. min strzelił gola kontaktowego. Szybko odpowiedzieliśmy skutecznie. Wygraliśmy zasłużenie. Bramki dla nas strzelili: Szymon Marks (32.), Piotr Murawski (54.), Mateusz Grodzicki (58.) i Łukasz Budziński (88.).

Pomorzanin Serock przegrał w Tucholi z Tucholanką 1:3 (1:0). - Ten mecz przegraliśmy do przerwy, gdy Maciej Zadworny nie wykorzystał dwóch "setek" - uważa trener Robert Pielesiak.- Powinno być 3:0 i po zawodach. W 2. połowie szybko straciliśmy dwa gole. Próbowaliśmy atakować, ale nic nie wychodziło. W 90. min straciliśmy trzecią bramkę.

Gola dla serocczan strzelił Zadworny (30.).