Sławomir Kryjom ma w tym sezonie zakaz wstępu do parkingów na polskich stadionach. To kara za rejteradę toruńskiej drużyny z finału w Zielonej Górze w ubiegłym roku. Kryjom był wówczas kierownikiem ekipy i podpisał pismo z rezygnacją ze startu w meczu. Kilka tygodni później Komisja Orzekająca Ligi zabroniła mu obecności w parkingach polskich stadionów przez 16 miesięcy.
Mimo tych ograniczeń Kryjom nadal pełni rolę menedżera "Aniołów". Pierwsze problemy już się pojawiły podczas meczu Motoarenie z Betardem Wrocław. Przed sezonem Unibax zmienił granice określające przestrzeń parkingu, żeby Kryjom spokojnie mógł dyrygować zespołem z korytarza tuż za boksami zawodników. Podczas transmisji meczu Unibaksu z Betardem Wrocław kamety nsport uchwyciły chwilę, gdy w czasie jednej z przerw cała drużyna wychodzi z boksów i naradza się z Kryjomem.
Przeczytaj także: Dream team z Torunia zwyciężył. Unibax pokonał Betard Spartę Wrocław! [wideo]
Sytuację pilnie monitoruje Betard Wrocław. Według nieoficjalnych informacji, pokonany 60:30 na torze klub mógł złożyć wniosek o przyznanie punktów walkowerem, powołując się na stwarzanie pozorów przestrzegania regulaminu przez gospodarzy.
Powód? Żużlowcom nie wolno opuszczać parkingu w czasie meczu. W artykule 17 regulaminu żużlowego czytamy: "Zabronione jest opuszczanie zawodów przez zawodnika bez zezwolenia sędziego zawodów". Kluczem jest termin "zawody" - czy będzie interpretowany jako cały stadion czy jedynie parking i tor, które zwyczajowo są uważane za miejsce pracy żużlowców. Niewykluczone, że interpretacji będzie musiała dokonać Enea Ekstraliga.
W czwartek WTS w oficjalnym oświadczeniu wykluczył staranie o walkowera. "Podawanie tych informacji godzi w dobre imię WTS S.A. oraz jest przyczyną powstawania wielu niezdrowych domysłów i niepotrzebnych antagonizmów pomiędzy kibicami obydwu drużyn" - napisał wrocławski klub.
W analizę regulaminu nie ma zamiaru bawić się Falubaz Zielona Góra. Mistrz Polski rozważa wydania zakazu stadionowego na ten jeden mecz dla Kryjoma. Może się oprzeć na odpowiednich przepisach w ustawie o imprezach masowych. Dopuszczają one wydanie zakazu przez organizatora imprezy w przypadku zagrożenia jej bezpieczeństwa. Falubaz może uznać, że kojarzony z walkowerem w finale 2013 działacz podburzy miejscowych kibiców. Od takiej decyzji praktycznie nie ma odwołania, wtedy Kryjom mecz na szczycie Enea Ekstraligi obejrzy najwyżej w telewizji.