Po spadku zespołu z II ligi wydawało się przez moment, że przyszłość klubu pisana jest... palcem na wodzie. Na szczęście, nikomu nie zagotowały się głowy i zdecydowano utrzymać zespół na poziomie III ligi. Otuchy walczącym o przyszłość Elany dodała wiadomość o sponsorowaniu przez firmę Alstal.
Chcieli grać, będą grać
Nikt w Toruniu nie ma wątpliwości, że Elana przechodzi kolejny trudny okres. Wiele rzeczy trzeba naprawić, przede wszystkim wyprowadzić klub z długów. Problemy finansowe okazały się podstawą do zwłoki w przyznaniu licencji na nowy sezon. Ostatecznie, Elana dokument takowy otrzymała, choć w trybie warunkowym. - Zostaliśmy objęci nadzorem finansowym - informuje Ewaryst Schefer, prezes klubu.
- Dowód, że spłacamy należności przekonał Kujawsko-Pomorski ZPN, aby licencje nam wydać. Mogę też zapewnić, że prócz instytucji ZUS i US rozliczamy się z wszystkimi, z którymi mamy umowy o pracę. Poszły przelewy do piłkarzy i sztabu. Drużyna może ze spokojem przystąpić do gry, przygotować się do inauguracji.
Kadra ma swój kręgosłup
Bilety tańsze
Prezes Schefer przekazał także informacje, że zarząd klubu po medialnej dyskusji o zawyżonej cenie biletów podjął decyzję o zmianie cen wejściówek. Szczegółowy wykaz można znaleźć na stronie klubowej, w zakładce "Kibice". Inną decyzją było wyróżnienie Jarosława Maćkiewicza tytułem "Honorowy Członek Elany".
Początek meczu z Unią S. Kujawski o godz.17.
Drużyna żółto-niebieskich trzecioligowe rozgrywki rozpocznie meczem z Unią Solec Kujawski. Robert Kościelak, trener torunian, nie będzie miał problemów ze skompletowaniem składu. - Przemek Kryszak, Adam Młodzieniak, Wojtek Świderek, Marcin Wróbel i Dawid Zamiatowski będą tworzyć jej kręgosłup. Pozostali to młodzi zawodnicy, w większości również juniorzy - informuje szkoleniowiec. - Początkowo klubowa kadra nie będzie jeszcze stabilna. Nie potrafię bowiem przewidzieć, czy Damianowi Tofilowi uda się znaleźć klub czy pozostanie z nami. We Włoszech chcą osiąść dwaj wychowankowie: Damian Rasak i Bartek Wolski. Nie ma jednak mowy, abyśmy się przedwcześnie poddawali. Wielu zawodników zostało już poddanych ligowej próbie, więc doświadczonym graczom nie będą towarzyszyli nowicjusze. Mamy, co prawda, zakaz transferowy, ale kadra pozostaje wciąż otwarta.
Trudności mobilizują
To, że Elana pozostaje wciąż poraniona na pewno nie wpłynie na usztywnienie sportowe. W opinii trenera zawodnicy solidnie przygotowywali się do rozgrywek. Na zajęciach była dobra frekwencja i zaangażowanie. - Nie mogę mieć zastrzeżeń do postawy zawodników.
Ani w mieście, tym bardziej w klubie nie zdefiniowano drużynie celu sportowego. Zapewne wszyscy byliby szczęśliwi, gdyby trzecioligowa banicja trwała zaledwie sezon. Pamiętajmy jednak, że II liga zagra ostatni raz w obecnym kształcie i awansować do niej będzie bardzo trudno. Ale w trzecioligowej konkurencji Elana nie pozostaje bez szans. - Bardzo chcieliśmy grać i dlatego cieszymy się z rozpoczęcia ligi - oznajmia trener Elany. - O celach nie chciałbym się wypowiadać. Życzę sobie, aby młodzież grała dużo i przy okazji rozwijała się piłkarsko. Ta klasa rozgrywkowa wszak jest dla nich oknem wystawowym
Czytaj e-wydanie »