W Wągrowcu spotkają się jutro zespoły, które w historii swojej bytności w II lidze nie zanotowały takiej inauguracji. Nielba nigdy nie przegrała w tak wysokich rozmiarach, Elanie z kolei udało się na otwarcie sezonu wreszcie wygrać.
Bilans po stronie żółlto-niebieskich
Ligowe potyczki obu klubów sięgają sezonu 2007/08. Drużyny spotkały się wówczas w III lidze, a gospodarzem była Nielba. Spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Potem Nielba z Elaną w Wągrowcu potykały sie jeszcze trzykrotnie. Bilans tych meczów jest korzystny dla... Elany Toruń . Łącznie w 4 meczach zanotowano 4 remisy, a raz wygrała Elana. Bilans bramek: 4-5.
Co innego jednak suche liczby, a walka na murawie. Gospodarze przystąpią do meczu "podrażnieni" wysoką przegraną w Zdzieszowicach. Będą dlatego bardzo chcieli zrehabilitować się przed własnymi kibicami.
Bez kata Leśniewskiego
W Nielbie w przerwie miedzy rozgrywkami doszło do istotnych zmian kadrowych. Drużyna straciła, przede wszystkim, Rafała Leśniewskiego, swego kapitana i niezawodnego strzelca. Dość powiedzieć, że w samych spotkaniach z Elaną, poza jednym meczem w Toruniu, Leśniewski zawsze wpisywał się na listę strzelców. Dziś wielkopolski goleador reprezentuje barwy pierwszoligowego... Zawiszy. Ale to nie koniec problemów trenera Krzysztofa Knychały. Z zespołem pożegnał się także inny kluczowy zawodnik - Adrian Piet-rowski (Polonia Bytom). Na dodatek nie mógł przystąpić do rozgrywek podstawowy bramkarz drużyny - Jacek Wosicki. W jutrzejszym meczu z Elaną też ma go zabraknąć między słupkami. W ekipie z Wągrowca występuje za to 2 wychowanków bydgoskich klubów. Jakub Poznański jest podporą defensywy, a Jakub Mrozik (wychowanek KP Polonia) - to wartościowy młodzieżowiec operujący w środku pola. Na pewno do spotkania Nielba przystąpi więc zmobilizowana i odpowiednio zmotywowana.
Zmiany w składzie nieuniknione
W Elanie po meczu z Zagłębiem specjalnej euforii nie było. Na poniedziałkowym treningu zawodnicy wymienili kilka kąśliwych uwag dotyczących swojego zachowania w 2. połowie. Wszyscy byli zgodni - koszmary wróciły, ale trzeba je natychmiast odsunąć. W Wągrowcu drużyna ma to udowodnić. Poprawić grę w środku pola.
Na pewno wyjściowa "11" będzie się różnić od tej sprzed tygodnia. Nie zagra z powodu urazu mięśnia dwugłowego Arkadiusz Czarnecki. Jego absencja spowoduje kolejne zmiany w ustawieniu. Do środka obrony powróci Mariusz Sobolewski, a po prawej stronie prawdopodobnie do składu wskoczy Adam Bartkiewicz. Rolę defensywnych pomocników trener Durda powierzy zapewne Pawłowi Mądrzejewskiemu i Krzy-sztofowi Kikowskiemu. - Spodziewamy się, że Nielba od pierwszych minut zaatakuje. My schowamy się za delikatną gardą i postaramy się wyprowadzać kontry - mówi Durda.
Mecz w Wągrowcu o godz. 17. Relacja na żywo prosto z Wągrowca na www.Pomorska.pl!