Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Elana Toruń zagra z Bałtykiem Gdynia

(TOM)
Stałe fragmenty gry to ważny element meczu piłkarskiego. Drużyna Elany będzie je szlifować podczas dzisiejszego treningu.
Stałe fragmenty gry to ważny element meczu piłkarskiego. Drużyna Elany będzie je szlifować podczas dzisiejszego treningu. Fot. Lech Kamiński
Gdyby przed sezonem ktoś stwierdził, że po czterech ligowych kolejkach zespół Elany będzie niepokonany, byłby postrzegany jako fantasta. W sobotę podopieczni Dariusza Durdy staną przed szansą kontynuowania dobrej passy. Do grodu Kopernika zjedzie Bałtyk Gdynia.

Po czterech kolejkach wicelider tabeli. Goście znad morza są drużyną bezkompromisową, w czterech meczach odnieśli trzy zwycięstwa, a polegli tylko raz w Grudziądzu. Ale wówczas ekipa Piotra Rzepki trafiła na znakomicie przygotowanego przeciwnika. Swoją dotychczasową postawą Bałtyk jednak pozytywnie zaskakuje. Przede wszystkim dlatego, że drużyna jest w przebudowie. Latem opuściło drużynę kilku graczy, którzy w poprzednim sezonie stanowili o jej sile. Okazuje się jednak, że trener Rzepka potrafił na prędce stworzyć silny team. I grający niezwykle skutecznie. Drużyna znalazła już swój styl, może podobać się jej gra w szybkim ataku z kontry; jest także szalenie niebezpieczna przy wykonywaniu stałych fragmentów gry. Nie ma już, co prawda, w zespole skutecznego Dariusza Kudyby, ale cieżar zdobywania bramek rozkłada się na wszystkich graczy, nawet defensywnych. O obecnej wartości Bałtyku stanowią Maciej Martyniuk, Michał Drzymała, Wojciech Trochim, Łukasz Kowalski, Michał Michałek.

Mają patent na Bałtyk

Nie będzie nadużyciem stwierdzenie, że Elana lubi i potrafi grać przeciwko Bałtykowi. Praktycznym dowodem są wyniki uzyskane przez zespół Dariusza Durdy w poprzednim sezonie. Z Gdyni torunianie wywieźli bezbramkowy remis, wiosną tego roku pokonali gdynian 2:1. - Przed meczem biorę taki wynik w ciemno - mówił wczoraj "Pomorskiej" szkoleniowiec Elany. - Będziemy chcieli pokazać, że nasz dotychczasowy dorobek punktowy nie jest dziełem przypadku.

W zespole Elany najważniejsze jest w tej chwili szybkie zregenerowanie sił. W środę drużyna skutecznie walczyła w Słubicach. Do domów piłkarze wrócili, gdy już świtało. Dlatego szkoleniowiec dał zawodnikom w czwartek dzień wolny. Zaapelował jednak, by skorzystali z pływalni, aby zmęczone mięśnie odpoczęły. Także dzisiejsze zajęcia nie będą forsowne. - Poćwiczymy, przede wszystkim, stałe fragmenty gry i niektóre elementy taktyczne - zaznacza Durda.

W jakim składzie gospodarze przystąpią do jutrzejszego meczu z Bałtykiem? Przypuszczalnie trener zdecyduje się na zawodników, którzy dzielnie walczyli w drugiej połowie meczu w Słubicach. Do meczowej 18 włączony zostanie Adam Patora, co da trenerowi Durdzie alternatywę gry w przedniej formacji.
Drużynie w sobotę na pewno potrzebny będzie głośny, żywiołowy, lecz sportowy doping. Ale także przekonanie co do własnych umiejętności.

Mecz z Bałtykiem w sobotę rozpocznie się o godz. 16. Relacja na żywo na www.Pomorska.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska