Wygrana torunian w stolicy Dolnego Śląska była jedną z większych niespodzianek inauguracyjnej kolejki rundy wiosennej w grupie zachodniej. - Ten wynik podbudował moralne naszego zespołu - twierdzi Dariusz Durda, trener Elany. - Wszyscy poczuliśmy się bardziej pewnie. Piłkarze przekonali się, że jeśli się chce i podchodzi z wielkim zaangażowaniem, to można osiągnąć cel. Zresztą na treningach prezentują się bardzo dobrze i bardzo poważnie podchodzą do swoich obowiązków. Wszyscy wiemy jaki jest nasz cel i do niego dążymy. Chcemy obronić II ligę dla Torunia, a poza tym każdy chce się wypromować - tłumaczy szkoleniowiec.
Elana zajmuje 15. lokatę, ale traci do wyprzedzającego ją Tura 6 punktów. - Powiedziałem zawodnikom, że to nie jest mecz o “sześć punktów’’, ale o “dziewięć’’ - wyjaśnia trener torunian. - Zwycięstwo nad Turem dałoby nam większy komfort psychiczny przed kolejnymi trudnymi meczami. Jednak łatwo o to nie będzie. Zespół z Turka osiągnął dobry wynik z meczu z Zawiszą Bydgoszcz, więc do nas przyjedzie podbudowany. Czujemy respekt przed rywalem i go szanujemy, ale zagramy o pełną pulę - zapewnia szkoleniowiec.
Torunianie dysponują zapisem z meczu Tura z Zawiszą i na pewno dokładnie będą znali wszystkie słabe i silne strony rywala. Trener Durda ma do dyspozycji wszystkich piłkarzy. Przypomnijmy, że w jesienią Elana przegrała 1:2. Czas na rewanż.
Początek meczu na stadionie przy ul. Bema w sobotę o 15.00. Relacja na żywo na www.Pomorska.pl