Elana Toruń zainaugurowała sezon w drugiej lidze zachodniej. Na początek po słabym meczu zremisowała z MKS Oława.
- Z remisu jestem zadowolony - mówił po spotkaniu trener Grzegorz Wędzyński. - pamiętajmy, w jakiej klub jest sytuacji. Problemy organizacyjne i kontuzje spowodowały, że musieli dziś ciągnąć grę młodzi. Szukaliśmy swojej szansy w jednej zdecydowanej kontrze, ale nie udało się. W końcówce goście bocznymi sektorami próbowali nas zaskoczyć, ale wyszliśmy z opresji.