
Za co siedzi "Tyson"? Ma poważne zarzuty, ale twierdzi, że jest pomawiany
Krystian K. uważany jest za jednego z liderów kiboli Elany Toruń. W świecie walk bokserskich na gołe pięści znany jest jako "Tyson". Kłopoty karne ma nie od dziś. Bydgoska prokuratura zarzuca mu udział w grupowym pobiciu kibica Zawiszy na ulicy w Bydgoszczy.
Zobacz koniecznie: Mistrzowie parkowania w Toruniu. Może kogoś rozpoznasz?
26 stycznia 2020 roku funkcjonariusze CBŚP wkroczyli o poranku do domu "Tysona" w Toruniu. Wkroczyli standardowo: z bronią, rozmachem, zdecydowanie. Zatrzymanie torunianina odbyło się na oczach kilkuletniego synka i żony. Potem Krystian K. przetransportowany został do Warszawy. Usłyszał zarzuty podobne, jak czterech innych pseudokibiców zatrzymanych tego dnia w innych miastach, m.in. w Gdańsku i Łodzi: udziału w zorganizowanej grupie przestępczej narkotykowej i wprowadzania do obrotu znacznych ilości marihuany.

Według TVP Info, a dokładnie reportera Rafała Pasztelańskiego, "z wyjaśnień skruszonych kiboli wynika, że przedstawiciele bojówki Elany mieli kupić od gangu z Łodzi blisko tonę marihuany". Jako źródło swoich informacji telewizja podaje mazowiecki oddział "Pezetów".
Zobacz koniecznie: Mistrzowie parkowania w Toruniu. Może kogoś rozpoznasz?
Adwokat Jan Olszak, obrońca "Tysona", wnosił do sądu zażalenie na tymczasowe aresztowanie. Sąd go jednak nie uwzględnił. Krystian K. ma areszt przedłużony, siedzi za kratami w stolicy. [cyt]- Tymczasem mój klient jest w tej sprawie pomawiany. Kategorycznie nie przyznaje się do żadnego z przedstawionych mu zarzutów. W mojej ocenie tymczasowe aresztowanie w tej sprawie jest bezzasadne, a okoliczności zatrzymania Krystiana K. przez CBŚP są bulwersujące - mówi adwokat.
[/cyt]

Organizator walk w miejskiej hali: "Tyson ma się dobrze. Grypsuje"
O tym, że ich lider jest pomawiany przez innych pseudokibiców, przekonani są elanowcy. Zawiązał się nawet realny i internetowy ruch w obronie rzekomo skrzywdzonego Krystiana K.
Zobacz koniecznie: Mistrzowie parkowania w Toruniu. Może kogoś rozpoznasz?
Oficjalnie broni też "Tysona" Denis Załęcki, organizator i promotor walk na gołe pięści w klatkach "The War". (Przypomnijmy, że gale odbędą się w miejskiej Arenie Toruń, czyli hali sportowo-widowiskowej przy ul. Bema). Zapytany niedawno przez reportera MMA Rocks o los "Tysona" odpowiedział tak: - Ma się dobrze. Siedzi. Grypsuje. Długo go nie zobaczymy. Odezwały się pomówienia. (wypowiedź z 9 kwietnia br.).

O jaki gang chodzi? Narkotyki tonami miały przybywać z cytrusami
Nad gangiem kiboli, hurtowo sprowadzającym do polski narkotyki, śledczy pracują od kilku lat. Gang miał sprowadzać wielkie ilości marihuany z Holandii do Irlandii oraz z Hiszpanii do Polski. W tym drugim przypadku narkotyki przybywać miały nad Wisłę w transportach cytrusów. Owoce później sprzedawano na giełdach. Narkotyki natomiast kupować miały bandy pseudokibiców z kilku miast i rozprowadzać dalej.
Zobacz koniecznie: Mistrzowie parkowania w Toruniu. Może kogoś rozpoznasz?
Trzonem gangu mieli być kibole Widzewa Łódź. Na czele stać miał triumwirat: Adam Zając pseudonim "Zajcu" [NA ZDJĘCIU], Michał G., pseudonim "Gąsior" oraz Sebastian I. Pierwszy poszukiwany jest Europejskim Nakazem Aresztowania, dlatego podajemy jego nazwisko. Dwaj kolejni sami zgłosili się do prokuratury i złożyli bardzo obszerne zeznania.