Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Energa Basket Liga: Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz

Dariusz Knopik
Dariusz Knopik
Koszykarze Astorii - Klavs Cavars (nr 15) i Alan Herndon (32) byli wiodącymi postaci bydgoskiej drużyny w meczu w Lublinie
Koszykarze Astorii - Klavs Cavars (nr 15) i Alan Herndon (32) byli wiodącymi postaci bydgoskiej drużyny w meczu w Lublinie Tomasz Czachorowski
W meczu 14. kolejki Energa Basket Ligi koszykarze Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz pokonała w Lublinie miejscowy Polski Cukier Pszczółkę Start. To było siódme zwycięstwo podopiecznych Artura Gronka.

Polski Cukier Pszczółka Start Lublin - Enea Abramczyk Astoria Bydgoszcz 73:80
Kwarty: 15:24, 20:23, 15:12, 23:21
START: Sharkey 19 (2x3, 6 as.), Kostrzewski 19 (1x3), Dziemba 9 (1x3), Taylor 2 (7 zb.), Wilson 0 - Melvin 13 (2x3), Carter 6 (2x3), Obarek 3 (1x3), Szymański 2, Jeszke 0, Pelczar 0.
ASTORIA: Cavars 16 (8 zb.), Washpun 14 (1x3), Nizioł 10 (1x3, 7 zb.), Camphor 9 (3x3), Zębski 9 (7 zb.) - Pluta 7 (1x3, 6 as.), Herndon 7 (1x3), Krasuski 5 (1x3), Chyliński 3 (1x3), Kędel 0.

Bydgoszczanie świetnie zaczęli spotkanie z przedostatnim zespołem elity. Opanowali grę na tablicach (11-8 w zbiórkach), byli skuteczni w rzutach za trzy punkty (5-3) i dzielili się piłką (8 asyst). Szybko objęli prowadzenie i kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku.

W 15. minucie po akcji, w której gracze "Asty" zdobyli aż sześć punktów ich przewaga wzrosła do 15 "oczek" (41:26). Niestety, potem złapali rzutową niemoc, która trwała blisko trzy minuty. Stracili w tym czasie siedem punktów. Regres przerwał Jakub Nizioł, a po chwili trójkę dodał Roderick Camphor.

Rozpoczęcie drugiej połowy przez bydgoskich zawodników było słabe. Kompletnie zawodziła ich skuteczność. Przez ponad cztery minuty zdobyli zaledwie jeden punkt, a sami stracili osiem "oczek" i walka o zwycięstwo właściwie zaczęła się od nowa. Panaceum na słabszą postawę było obniżenie składu Astorii i momentami obrona na całym boisku. Taka taktyka po części się sprawdzała, bo bydgoszczanie utrzymywali prowadzenie. Nieźle bronili, ale słabiej było w ataku.

Czwarta odsłona to zacięta walka i dużo zmarnowanych okazji pod koszem. Bydgoszczanie w 36. minucie mieli komplet fauli, co nie ułatwiało im gry. Jednak w ataku grali coraz lepiej. Wypracowali sobie 10-punktową przewagę, którą utrzymali do końca.

Następny mecz Astoria rozegra 16 grudnia u siebie z Zastalem Zielona Góra.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska