ENERGA MANEKIN TORUŃ - WERDER BREMA 1:3
Wyniki gier: Kulpa - Skaczkov 3:2 (7:11, 10:12, 11:7, 11:7, 11:8), Matsumoto - Steger 0:3 (7:11, 6:11, 7:11), Marchlewski - Cioti 1:3 (11:7, 9:11, 8:11, 8:11), Kulpa - Steger 0:3 (7:11, 9:11, 6:11)
W ostatnim meczu torunianie przegrali u siebie Werdere Brema. Rozpoczęło się od zwycięstwa Konrada Kulpy z wyżej notowanym Rosjaninem Kiriłem Skaczkovem. Torunianin przegra dwa pierwsze sety, a mimo to zdołał pokonać rywala. Dla wicemistrza Polski było to drugie zwycięstwo w tych rozgrywkach, wcześniej także pokonał Skaczkova w Bremie.
W kolejnych trzech singlach gospodarze ugrali już tylko jednego singla. Dokonał tego rezerwowy Marcin Marchewski, który kolejny raz zastąpił Chen Weixinga.
Energa Manekin kończy rozgrywki z sześcioma porażkami. Może byłoby lepiej, gdy klub sprowadził Zhang Chao. Chińczyk jednak ani razu nie zagrał w tym sezonie w Toruniu, głównie z powodu wysokich kosztów jego sprowadzenia do Polski.
W drugim meczu AS Pontoise Cergy pokonał na wyjeździe 3:1 szwedzki Eslovs Ai Bordtennis. Właśnie te dwie drużyny awansowały do kolejnej rundy Ligi Mistrzów.