Moje Miasto Toruń/ Teraz Toruń

(fot. Moje Miasto Toruń)
Energiczna, folkowa, autorska - określeń na ich muzykę jest wiele. - Nie chciałbym zamykać naszej muzyki w jakiejś ściśle określonej formie. Narzuconej, gdzieś na początku- stwierdza wokalista i gitarzysta Disparates, Bartek Kulik. - Gramy muzykę autorską, można tam odnaleźć elementy folkowe, elementy rockowe. Mógłbym zacząć wymieniać różne wpływy, gatunki. Ale to bez sensu doszukiwać się składowych tego co gramy, bo jest to nasza własna muzyka.
- To jest kompletna mieszanka. Na pewno spodoba się osobom, które lubią muzykę oryginalną, a nie jakieś "odgrzewane" granie. Ci którzy lubią teksty poetyckie również będą usatysfakcjonowani, bo warstwa tekstowa jest ambitna - przekonuje basista Grzegorz Bojanowski. Perkusista Lech Romański podejmuje próbę dalszej klasyfikacji. - Najogólniej mówiąc alternatywna, bardziej szczegółowo mówiąc- folkowe granie, czasem z finezją jazzową, a czasem z energią rockową.
Od początku
Projekt zaplanowany od początku do końca przez lidera, zweryfikowany przez życie. - Na początku graliśmy, jako kwartet. Skład się rozszerzał. Mając kilka utworów napisanych już pod ten projekt wiedziałem, jak ma to zabrzmieć. Muzykę jednak tworzą wszyscy członkowie zespołu, każdy dodaje coś od siebie, na końcu wychodzi pewna wypadkowa - tłumaczy Bartek.
W zeszłym roku zostali wyróżnieni za całokształt na Famie w Świnoujściu. Owa "wypadkowa" zaś skończyła się nagraniem płyty. "Fafaberie" światło dzienne ujrzały miesiąc temu. A jeden z utwórów już zdążył ukazać się na składance Punky Reggae Rockers vol 4 koło Farben Lehre, czy Całej Góry Barwinków.
Najbliższe koncerty zespołu zaplanowane są w Łodzi, Kielcach i Sanoku. Więcej informacji o zespole na www.disparates.pl