Gabrysia (65 lat) zawsze uważała siebie za osobę, która nie da się nabrać, nikt jej nie namówi na kupno „leczniczej” pościeli czy koca za kilka tysięcy złotych.
>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<
Okazało się, że do czasu. - Byłam już na emeryturze i poszłam na prezentację z nudów, dałam się namówić koleżance - opowiada niechętnie. - Miał być wykład o zdrowiu. Był, nawet ciekawy. A potem sprzedawano m.in. urządzenia do masażu stóp. Lecznicze maty były w prezencie.
Jak to się stało, że kupiła urządzenie do masażu pani Gabrysia nie wie do dziś. Sprzedawca był taki przekonujący. O wątpliwościach nawet nie zdążyła powiedzieć, bo on jakby czytał w jej myślach - już wyjaśniał.
Co mata miała leczyć pani Gabrysia już nie pamięta. Źle się na niej spało, więc szybko wyrzuciła. Urządzenie do masażu działało miesiąc, żadna rewelacja. Na pokazie rzeczywiście był to masaż, a w domu ledwo-ledwo woda w misce krążyła. Po miesiącu przestało działać zupełnie. W punkcie naprawy AGD uświadomili pani Gabrysi, że kupiła bubel, bo naprawić tego się nie da. No i jeszcze się dowiedziała, że przepłaciła prawie 10-krotnie. Urządzenie do dziś leży w piwnicy i przypomina o chwili głupoty.
Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor zlecił badania dotyczące zapraszania seniorów na rozmaite prezentacje. Okazało się, że 91 proc. starszych osób dostało zaproszenie na pokaz czy prezentację rozmaitych przedmiotów mających związek ze zdrowiem, abonamentów medycznych.
48 proc. seniorów z tych zaproszeń skorzystało. A 51 proc. spośród nich kupiło oferowane produkty. Co kupowali seniorzy?
Z badań ARC Rynek i Opinia przeprowadzonych na zlecenie BIG InfoMonitor wynika, że co piąty kupił garnki, co szósty - pościel. 6 proc. zaś kupiło sprzęt leczniczy, a 5 proc. - koce
Po przemyśleniu sprawy zakupów żałowała prawie połowa, 45 proc.
Dlaczego więc kupili? Najczęściej dlatego, że ulegli sile perswazji sprzedawcy. Tak powiedziało 53 proc. pytanych. Jedna trzecia poczuła się wprowadzona w błąd co do kwoty lub właściwości produktu. A co szósta osoba przyznała, że nie umiała albo i nie miała odwagi odmówić lub nie chciała tego robić.
- Era garnków, pościeli mija, teraz modne stają się abonamenty na opiekę zdrowotną - zwraca uwagę Małgorzata Rothert, warszawski rzecznik konsumentów. - Problem w tym, że poradnie, do których abonamenty są wydawane po chwili znikają albo w ogóle nie oferują tego, co było obiecane na prezentacji - przestrzega Rothert. Przeciętny koszt to zazwyczaj 7-8 tys. zł
Tymczasem ponad 333,5 tys. osób w Polsce w wieku 65 plus ma problemy ze spłatą rat kredytów, regulowaniem bieżących rachunków - wynika z danych baz BIG InfoMonitor oraz BIK. Łączne zaległości to prawie 6,73 miliarda złotych.
- Bardzo ważne jest, aby szczególnie kosztowne zakupy robić z namysłem - radzi Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor. - Nawet najbardziej odporni na perswazję, mogą ulec wpływowi sprzedawców stosujących socjotechniczne zabiegi, od których nie stroni się na takich spotkaniach.
Wideo: Info z Polski - 22.02.2018
