5 z 15
Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji...
fot. Szymon Cieślak

Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji Rady Gminy mijającej kadencji.

Eugeniusz Łuszczak urodził się w 1933 roku w województwie białostockim. W latach pięćdziesiątych skończył szkole felczerską we Wrocławiu. We wrześniu 1957 roku rozpoczął pracę jako felczer i jednocześnie prowadził punkt apteczny w Gościeszynie (gm. Rogowo), a potem w Cegielni. Działo się tak przez 35 lat. dodatkowo pełnił dyżury w ośrodku zdrowia w Rogowie. Pracował też (przez 15 lat) w pogotowiu ratunkowym w Żninie. Na emeryturę przeszedł w 1997 roku.

- Pan Eugeniusz udzielał pomocy również na terenie powiatów gnieźnieńskiego i mogileńskiego. Chory jest i będzie dla niego potrzebującym pomocy bliźnim, a nie mieszkańcem innej gminy, czy powiatu. Nigdy nie miał wytłumaczenia przed chorym, że nie przyjedzie. Czy to święta, śnieżyce, gołoledź - nie odmawiał pomocy. Z miłością podchodził do chorych, stroskanych, biednych. W tym kierunku wypełnił swój obowiązek. Swoją postawą życia społecznego, zawodowego i prywatnego jawi nam się jako osoba szczególnie wybitna, a jednocześnie skromna i oddana w pełni swojej misji, która przyświecała mu przez całe życie: niesienia pomocy bliźnim - uzasadniał radny Dariusz Kośmider, inicjator nadania Eugeniuszowi Łuszczakowi tego zacnego tytułu.

Z gratulacjami pospieszyli m.in. dotychczasowy wójt gminy Józef Sosnowski, a także nowy włodarz gminy Tomasz Michalczak, a także radni i inne osoby obecne za uroczystej sesji.

- Pan nie liczył dnia ani godziny, czasu spędzonego u pacjenta i oprócz tej rzetelnej porady ważne było i każdemu pacjentowi potrzebne poczucie pańskiej empatii. Złapanie za rękę, wysłuchanie, posiedzenie przy łóżku - powiedziała Józefa Błajet, przewodnicząca Rady Powiatu.

-Otrzymuje pan zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Gminy Rogowo, a ja myślę, biorąc pod uwagę wszelkie dobro jakie pan uczynił dla tak wielu ludzi, że w pełni zasługuje pan na moralny tytuł profesora medycyny - powiedział radny Ryszard Kawka.

Honorowy Obywatel Gminy Rogowo przyznał, że najważniejsza dla niego była zasada, zgodnie z którą człowiek jest najważniejszy i wiara w Boga.

- Jestem zaszczycony i wzruszony tym wyróżnieniem. Swoją pracę wykonywałem zawsze z pasją, zaangażowaniem i zgodnie z zasadą "liczy się człowiek". Praca ta dostarczała mi wiele satysfakcji i zadowolenia. Niech Bóg błogosławi Wam wszystkim jak tu jesteście. Byłem wierzący jestem i pozostanę do końca. Nie ma to jak żyć po bożemu. Wtenczas nasz charakter, sumienie, wszystko się zmienia - powiedział Eugeniusz Łuszczak.

Kilka fragmentów uroczystości:


6 z 15
Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji...
fot. Szymon Cieślak

Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji Rady Gminy mijającej kadencji.

Eugeniusz Łuszczak urodził się w 1933 roku w województwie białostockim. W latach pięćdziesiątych skończył szkole felczerską we Wrocławiu. We wrześniu 1957 roku rozpoczął pracę jako felczer i jednocześnie prowadził punkt apteczny w Gościeszynie (gm. Rogowo), a potem w Cegielni. Działo się tak przez 35 lat. dodatkowo pełnił dyżury w ośrodku zdrowia w Rogowie. Pracował też (przez 15 lat) w pogotowiu ratunkowym w Żninie. Na emeryturę przeszedł w 1997 roku.

- Pan Eugeniusz udzielał pomocy również na terenie powiatów gnieźnieńskiego i mogileńskiego. Chory jest i będzie dla niego potrzebującym pomocy bliźnim, a nie mieszkańcem innej gminy, czy powiatu. Nigdy nie miał wytłumaczenia przed chorym, że nie przyjedzie. Czy to święta, śnieżyce, gołoledź - nie odmawiał pomocy. Z miłością podchodził do chorych, stroskanych, biednych. W tym kierunku wypełnił swój obowiązek. Swoją postawą życia społecznego, zawodowego i prywatnego jawi nam się jako osoba szczególnie wybitna, a jednocześnie skromna i oddana w pełni swojej misji, która przyświecała mu przez całe życie: niesienia pomocy bliźnim - uzasadniał radny Dariusz Kośmider, inicjator nadania Eugeniuszowi Łuszczakowi tego zacnego tytułu.

Z gratulacjami pospieszyli m.in. dotychczasowy wójt gminy Józef Sosnowski, a także nowy włodarz gminy Tomasz Michalczak, a także radni i inne osoby obecne za uroczystej sesji.

- Pan nie liczył dnia ani godziny, czasu spędzonego u pacjenta i oprócz tej rzetelnej porady ważne było i każdemu pacjentowi potrzebne poczucie pańskiej empatii. Złapanie za rękę, wysłuchanie, posiedzenie przy łóżku - powiedziała Józefa Błajet, przewodnicząca Rady Powiatu.

-Otrzymuje pan zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Gminy Rogowo, a ja myślę, biorąc pod uwagę wszelkie dobro jakie pan uczynił dla tak wielu ludzi, że w pełni zasługuje pan na moralny tytuł profesora medycyny - powiedział radny Ryszard Kawka.

Honorowy Obywatel Gminy Rogowo przyznał, że najważniejsza dla niego była zasada, zgodnie z którą człowiek jest najważniejszy i wiara w Boga.

- Jestem zaszczycony i wzruszony tym wyróżnieniem. Swoją pracę wykonywałem zawsze z pasją, zaangażowaniem i zgodnie z zasadą "liczy się człowiek". Praca ta dostarczała mi wiele satysfakcji i zadowolenia. Niech Bóg błogosławi Wam wszystkim jak tu jesteście. Byłem wierzący jestem i pozostanę do końca. Nie ma to jak żyć po bożemu. Wtenczas nasz charakter, sumienie, wszystko się zmienia - powiedział Eugeniusz Łuszczak.

Kilka fragmentów uroczystości:


7 z 15
Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji...
fot. Szymon Cieślak

Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji Rady Gminy mijającej kadencji.

Eugeniusz Łuszczak urodził się w 1933 roku w województwie białostockim. W latach pięćdziesiątych skończył szkole felczerską we Wrocławiu. We wrześniu 1957 roku rozpoczął pracę jako felczer i jednocześnie prowadził punkt apteczny w Gościeszynie (gm. Rogowo), a potem w Cegielni. Działo się tak przez 35 lat. dodatkowo pełnił dyżury w ośrodku zdrowia w Rogowie. Pracował też (przez 15 lat) w pogotowiu ratunkowym w Żninie. Na emeryturę przeszedł w 1997 roku.

- Pan Eugeniusz udzielał pomocy również na terenie powiatów gnieźnieńskiego i mogileńskiego. Chory jest i będzie dla niego potrzebującym pomocy bliźnim, a nie mieszkańcem innej gminy, czy powiatu. Nigdy nie miał wytłumaczenia przed chorym, że nie przyjedzie. Czy to święta, śnieżyce, gołoledź - nie odmawiał pomocy. Z miłością podchodził do chorych, stroskanych, biednych. W tym kierunku wypełnił swój obowiązek. Swoją postawą życia społecznego, zawodowego i prywatnego jawi nam się jako osoba szczególnie wybitna, a jednocześnie skromna i oddana w pełni swojej misji, która przyświecała mu przez całe życie: niesienia pomocy bliźnim - uzasadniał radny Dariusz Kośmider, inicjator nadania Eugeniuszowi Łuszczakowi tego zacnego tytułu.

Z gratulacjami pospieszyli m.in. dotychczasowy wójt gminy Józef Sosnowski, a także nowy włodarz gminy Tomasz Michalczak, a także radni i inne osoby obecne za uroczystej sesji.

- Pan nie liczył dnia ani godziny, czasu spędzonego u pacjenta i oprócz tej rzetelnej porady ważne było i każdemu pacjentowi potrzebne poczucie pańskiej empatii. Złapanie za rękę, wysłuchanie, posiedzenie przy łóżku - powiedziała Józefa Błajet, przewodnicząca Rady Powiatu.

-Otrzymuje pan zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Gminy Rogowo, a ja myślę, biorąc pod uwagę wszelkie dobro jakie pan uczynił dla tak wielu ludzi, że w pełni zasługuje pan na moralny tytuł profesora medycyny - powiedział radny Ryszard Kawka.

Honorowy Obywatel Gminy Rogowo przyznał, że najważniejsza dla niego była zasada, zgodnie z którą człowiek jest najważniejszy i wiara w Boga.

- Jestem zaszczycony i wzruszony tym wyróżnieniem. Swoją pracę wykonywałem zawsze z pasją, zaangażowaniem i zgodnie z zasadą "liczy się człowiek". Praca ta dostarczała mi wiele satysfakcji i zadowolenia. Niech Bóg błogosławi Wam wszystkim jak tu jesteście. Byłem wierzący jestem i pozostanę do końca. Nie ma to jak żyć po bożemu. Wtenczas nasz charakter, sumienie, wszystko się zmienia - powiedział Eugeniusz Łuszczak.

Kilka fragmentów uroczystości:


8 z 15
Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji...
fot. Szymon Cieślak

Ten zaszczytny tytuł wręczono mu podczas ostatniej sesji Rady Gminy mijającej kadencji.

Eugeniusz Łuszczak urodził się w 1933 roku w województwie białostockim. W latach pięćdziesiątych skończył szkole felczerską we Wrocławiu. We wrześniu 1957 roku rozpoczął pracę jako felczer i jednocześnie prowadził punkt apteczny w Gościeszynie (gm. Rogowo), a potem w Cegielni. Działo się tak przez 35 lat. dodatkowo pełnił dyżury w ośrodku zdrowia w Rogowie. Pracował też (przez 15 lat) w pogotowiu ratunkowym w Żninie. Na emeryturę przeszedł w 1997 roku.

- Pan Eugeniusz udzielał pomocy również na terenie powiatów gnieźnieńskiego i mogileńskiego. Chory jest i będzie dla niego potrzebującym pomocy bliźnim, a nie mieszkańcem innej gminy, czy powiatu. Nigdy nie miał wytłumaczenia przed chorym, że nie przyjedzie. Czy to święta, śnieżyce, gołoledź - nie odmawiał pomocy. Z miłością podchodził do chorych, stroskanych, biednych. W tym kierunku wypełnił swój obowiązek. Swoją postawą życia społecznego, zawodowego i prywatnego jawi nam się jako osoba szczególnie wybitna, a jednocześnie skromna i oddana w pełni swojej misji, która przyświecała mu przez całe życie: niesienia pomocy bliźnim - uzasadniał radny Dariusz Kośmider, inicjator nadania Eugeniuszowi Łuszczakowi tego zacnego tytułu.

Z gratulacjami pospieszyli m.in. dotychczasowy wójt gminy Józef Sosnowski, a także nowy włodarz gminy Tomasz Michalczak, a także radni i inne osoby obecne za uroczystej sesji.

- Pan nie liczył dnia ani godziny, czasu spędzonego u pacjenta i oprócz tej rzetelnej porady ważne było i każdemu pacjentowi potrzebne poczucie pańskiej empatii. Złapanie za rękę, wysłuchanie, posiedzenie przy łóżku - powiedziała Józefa Błajet, przewodnicząca Rady Powiatu.

-Otrzymuje pan zaszczytny tytuł Honorowego Obywatela Gminy Rogowo, a ja myślę, biorąc pod uwagę wszelkie dobro jakie pan uczynił dla tak wielu ludzi, że w pełni zasługuje pan na moralny tytuł profesora medycyny - powiedział radny Ryszard Kawka.

Honorowy Obywatel Gminy Rogowo przyznał, że najważniejsza dla niego była zasada, zgodnie z którą człowiek jest najważniejszy i wiara w Boga.

- Jestem zaszczycony i wzruszony tym wyróżnieniem. Swoją pracę wykonywałem zawsze z pasją, zaangażowaniem i zgodnie z zasadą "liczy się człowiek". Praca ta dostarczała mi wiele satysfakcji i zadowolenia. Niech Bóg błogosławi Wam wszystkim jak tu jesteście. Byłem wierzący jestem i pozostanę do końca. Nie ma to jak żyć po bożemu. Wtenczas nasz charakter, sumienie, wszystko się zmienia - powiedział Eugeniusz Łuszczak.

Kilka fragmentów uroczystości:


Pozostało jeszcze 6 zdjęć.
Przewijaj aby przejść do kolejnej strony galerii.

Polecamy

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Kierowca zasnął, auto dachowało. Groźne nocne zdarzenie w Nekli

Aktywny wypoczynek na początek weekendu. Parkrun Bydgoszcz - mamy zdjęcia z 26.04

Aktywny wypoczynek na początek weekendu. Parkrun Bydgoszcz - mamy zdjęcia z 26.04

Zobacz również

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Wypadek na S10 pod Toruniem. Bus zderzył się z osobówką, pięć osób poszkodowanych

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja

Zaginęła 17-letnia Marta Pałczyńska. Szukają jej bliscy i bydgoska policja