- Radek Majecki przyjechał do nas, żeby trenować, wzmocnić formacje bramkarska na wypadek różnych historii, żeby mieć czterech bramkarzy potrzebnych do treningu. Ale uraz Łukasza Fabiańskiego nie okazał się na tyle groźny, żeby mógł go wyeliminować z turnieju. Wolelibyśmy, żeby limit pecha został wyczerpany - poinformował Jakub Kwiatkowski.
- Boiska będą pielęgnowane przez cały nasz pobyt. To jest jeden z najważniejszych elementów, żeby piłkarze mieli doskonałe warunki do treningu. To jest dla nas najbardziej istotne. Faktycznie te boiska są w dobrym stanie. Myślę, że będziemy mieć bardzo dobre warunki. Fajnie by było, jakby pogoda dopisywała. Zdecydowanie przyjemniej jest trenować kiedy nie pada deszcz i świeci słońce, ale na to nie mamy żadnego wpływu. Fajnie by było, gdyby warunki pogodowe również się dobrze ułożyły - dodał rzecznik Polskiego Związku Piłki Nożnej.
