Ja informują IH i www.dlahandlu.pl, powodem było wprowadzenia do obrotu handlowego jednej partii zafałszowanej konserwy o nazwie wieprzowina do smarowania. W produkcie stwierdzono obecność mięsa drobiowego, które nie zostało zadeklarowane składzie. Wieprzowina została wyprodukowana przez Wielkopolskie Zakłady Mięsne "Agrico".
Producent tłumaczył, że przyczyną stwierdzenia w badanej próbce mięsa drobiowego było nieodpowiednie oczyszczenie maszyn, na których wcześniej była produkowana konserwa turystyczna. Jednym z jej składników jest mięso drobiowe i stąd możliwe przedostanie się do kwestionowanej konserwy śladowych ilości będącej w maszynie mięsa drobiowego. Inspekcja Handlowa jednak nie dała wiary tym wyjaśnieniom.
- Konsumenci dokonując zakupu konserwy oznaczonej nazwą handlową „ wieprzowina do smarowania" zostali wprowadzeni w błąd, ponieważ byli przekonani, że nabywają konserwę wieprzową. a w rzeczywistości otrzymywali konserwę wieprzowo- drobiową, czyli produkt niezgodny z charakterystyką jakościową podaną na opakowaniu - tłumaczy IH portalowi www.dlahandlu.pl.
Źródło: dlahandlu