Europarlamentarzyści (m.in. Ryszard Czarnecki) na Słowacji, po zabójstwie dziennikarza

W związku z zabójstwem słowackiego dziennikarza Jána Kuciaka i jego narzeczonej do Bratysławy udała się delegacja europarlamentarzystów z 6 różnych grup politycznych działających w Parlamencie Europejskim.
W jej składzie był Ryszard Czarnecki z frakcji konserwatystów. Misja miała na celu zbadanie doniesień na temat korupcji przy wydawaniu unijnych dotacji a także powiązań z mafią otoczenia politycznego premiera Słowacji.
- Ważne jest, aby w tej trudnej sytuacji żadne państwo nie traktowało Słowacji jak piłki do swoich rozgrywek - zaznaczył Ryszard Czarnecki. - Sytuacja na Słowacji jest poważna, ale wierzę, że Słowacy będą potrafili rozwiązać ją pokojowo.

Ryszard Czarnecki na portalu społecznościowym podał, że przed urzędem premiera mieszkańcy ustawiają znicze, solidaryzując się z zamordowanym dziennikarzem. W środę w PE w Strasburgu ma się odbyć debata o Słowacji.
Europarlamentarzyści przebywali w stolicy Słowacji w czwartek i w piątek (8 i 9 marca).
W skład delegacji PE weszli:
• Ingeborg Graessle (EPP - Chadecja, Niemcy, szefowa komisji PE ds. kontroli budżetowej), co-Chair
• Claude Moraes (S&D - Postępowy Sojusz Socjalistów i Demokratów, Wielka Brytania), co-Chair
• Ryszard Czarnecki (ECR Konserwatyści i Reformatorzy, Polska)
• Sophia in 't Veld (ALDE -Porozumienie Liberałów i Demokratów na Rzecz Europy, Holandia)
• Benedek Javor (Greens/EFA - Zieloni, Węgry)
• Marco Valli (EFDD- Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej, Włochy)

Delegacja ta spotkała się z ugrupowaniem zwalczającym korupcję, dziennikarzami, przedstawicielami rządu Słowacji, z prezydentem i premierem włącznie oraz ministrami sprawiedliwości, finansów i rolnictwa. Także z szefem policji, prokuratorem generalnym i przedstawicielami organizacji pozarządowych.
Pojechali też do miejscowości, gdzie zamordowani zostali Jan Kuciak z narzeczoną.

Zajrzyj do Parlamentu Europejskiego w Brukseli

Europarlamentarzyści po zakończeniu tej specjalnej misji przygotują raport, na bazie którego przyjęta zostanie przez Parlament Europejski rezolucja dotycząca sytuacji na Słowacji.
Z podobną misją europarlamentarzyści pojechali na Maltę, po zabójstwie dziennikarki, Daphne Caruany Galizii, która też zajmowała się m.in. korupcją władz.

Międzynarodowa grupa dziennikarzy kontynuuje pracę Jana Kuciaka

Od 5 marca w Bratysławie pracuje międzynarodowa grupa dziennikarzy śledczych. Kontynuują pracę zamordowanego Jana Kuciaka, który zajmował się podejrzanymi interesami włoskich biznesmenów na Słowacji.
Tymczasem w centrum Bratysławy (na placu Słowackiego Powstania Narodowego) doszło do masowej manifestacji. Pod "ostrzałem" społeczeństwa jest partia rządząca SMER z premierem Robertem Fico i szerem MSW Robertem Kalinakiem.Coraz głośniej zarzuca się im nadużycia, także korupcję oraz powiązania z włoską mafią 'Ndarghetą.
Podczas manifestacji wystąpiła siostra Jana Kuciaka - Maria Kuciak. Powiedziała: - Jest tak, jakby pocisk trafił prosto w serce całą naszą rodzinę i wszyscy po trochu umarliśmy...

Oboje zamordowani, młodzi ludzie: Jan Kuciak i jego narzeczona Martina Kusznirova, mieli po 27 lat. Zostali zastrzeleni między 22 a 25 lutego w domu w miejscowości Velka Macza w południowo-zachodniej Słowacji. Jan Kuciak- dziennikarz śledczy pracował dla portalu internetowego Aktuality.sk
Zajmował się m.in. oszustwami podatkowymi i analizował działalność ludzi powiązanych z włoską mafią 'Ndranghetą na Słowacji.