https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Europejska stacja dializ ruszy za miesiąc

Tekst i fot. Maryla Rzeszut
Weronika Bielicka i Eugeniusz Lewandowski,  których wczoraj zastaliśmy w grudziądzkiej  stacji dializ mówią: - Jesteśmy tu pod bardzo  dobrą opieką - fachową i sympatyczną. I mamy  zaufanie do naszych lekarzy i pielęgniarek. Jak  się czują, sprawdza dyżurujący wczoraj lekarz  Tomasz Danielewicz.
Weronika Bielicka i Eugeniusz Lewandowski, których wczoraj zastaliśmy w grudziądzkiej stacji dializ mówią: - Jesteśmy tu pod bardzo dobrą opieką - fachową i sympatyczną. I mamy zaufanie do naszych lekarzy i pielęgniarek. Jak się czują, sprawdza dyżurujący wczoraj lekarz Tomasz Danielewicz.
Grudziądzka nefrologia działa w starym szpitalu, ale w nowym - w Węgrowie powstaje jedna z najnowocześniejszych stacji dializ w Polsce. Dziś przyjadą kolejne TIR-y ze sprzętem do zainstalowania na oddziale.

W Grudziądzu około 96 pacjentów stale korzysta ze sztucznych nerek. Wczoraj sprawdzaliśmy, czy w naszej stacji wszystko jest w porządku?

Dyrektor Regionalnego Szpitala Specjalistycznego im. Biegańskiego Marek Nowak uspokaja: - Nakazałem już w czerwcu i lipcu kontrolę, czy odpowiedni jest stan techniczny wyposażenia i urządzeń i czy na wszystkich oddziałach, nie tylko w stacji dializ, przestrzegany jest reżim sanitarny. Z naciskiem na wykonywanie zabiegów sprzętem jednorazowego użytku, jak igły, strzykawki, venflony, cewniki i aparaty do przetaczania krwi i płynów infuzyjnych, dreny, sączki itd. Np. jednorazowe rękawice ochronne pracownicy szpitala zakładają przy każdym kontakcie z pacjentem. Zużywamy ich aż 60 tys. par miesięcznie! Wszystko dla bezpieczeństwa pacjenta.

W szpitalu działa zespół ds. zapobiegania zakażeniom i sprawdza wszystkie niepokojące sygnały. Na bieżąco pobierane są próbki do badań mikrobiologicznych, aby rozpoznać - jeśli są - szczepy bakterii i natychmiast z nimi walczyć. Dyrektor Nowak nie chce mówić o przypadku w Ostrowcu. Zauważa tylko, że w tej skandalicznej sprawie chodzi o niepubliczną stację dializ, oszczędzającą na czym się da. - Co by nie mówić, jednak państwowy szpital podstawowe standardy musi spełnić - podkreśla - Bezpieczeństwo naszych pacjentów jeszcze wzrośnie, gdy 15 września ruszy w Węgrowie stacja dializ na europejskim poziomie. Pomieszczenia dla tego oddziału są gotowe. Klimatyzowane! Komfort zabiegów będzie nieporównywalnie wyższy. Przestrzeganie procedur sanitarnych, bezpieczeństwo epidemiologiczne to w naszej stacji podstawa. Ordynator Sławomir Trudnowski wdrożył to dawno, jako normę!

Stacja działa właściwie, tylko ma za ciasno

Do sal nowej stacji dializ (w budynku B, gdzie jest m.in. rezonans i rehabilitacja) już wstawiane są pierwsze łóżka. Posadzki polakierowano środkiem umożliwiającym łatwe utrzymanie czystości, a ściany wyłożono specjalnym materiałem. Tylko się meblować! Aparatura medyczna i urządzenia przechodzą właśnie przez magazyny, gdzie są wyceniane i ewidencjonowane.

Dziś przyjadą trzy TIR-y z kolejnym sprzętem medycznym dla stacji. - Będzie to oddział o europejskim standardzie, - potwierdza kierownik Biura Obsługi Inwestycji Tadeusz Bednarczyk - super bezpieczny epidemiologicznie. Na sześć łóżek nefrologicznych, z oddzielną salą dla pacjentów z HBS+. Wydzielono stanowiska dla ostrych dializ, z monitoringiem anestezjologicznym. Mamy już telewizory i komputery do obsługi stacji. Wkrótce podłączymy aparaty do dializ. Najnowocześniejsze, jakie są obecnie na rynku.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska