Minął podstawowy termin składania wniosków elektronicznych. Od 15 marca do 15 czerwca rolnicy złożyli blisko 889 tys. wniosków przez internet. Najwięcej jest ich w województwach mazowieckim, lubelskim, łódzkim, wielkopolskim, małopolskim i podkarpackim - podała Agencja.
Tutaj również:**Susza w kraju! Szacowanie strat rolniczych [dane IUNG]
– Dziś stwierdzam, że wszyscy zdaliśmy egzamin na pięć – rolnicy, izby rolnicze, organizacje i związki zawodowe rolników oraz administracja rolna – podkreślił Krzysztof Jurgiel. Szef resortu rolnictwa przyznał, że kampania 2018 stanowiła spore wyzwanie**.
Prowadzący małe gospodarstwa mogli od 15 lutego do 14 marca złożyć oświadczenia w formie papierowej potwierdzające brak zmian w 2018 w odniesieniu do wniosku o przyznanie płatności złożonego w 2017. Skorzystało z tego około 431 tys. rolników.
Przypomnijmy - kto złożył wniosek do 15 czerwca, otrzyma należne płatności w pełnej wysokości. Rolnicy, którzy nie zdążyli, muszą liczyć się z tym, że należne im płatności będą pomniejszone o 1 proc. za każdy roboczy dzień opóźnienia. Ostateczny termin na złożenie wniosków upływa 10 lipca. Po tej dacie, wnioski i zmiany we wnioskach nie będą rozpatrywane.
Źródło: ARiMR
Co kryje się pod hasłem "innowacje w rolnictwie"? Tłumaczy mgr inż. Hubert Gęsiarz z Politechniki Łódzkiej: