Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fałszywe maile i oszustwa na pracownika ZUS. Na to musisz teraz uważać!

Małgorzata Stempinska
Małgorzata Stempinska
Fałszywa korespondencja jest wysyłana z adresu: alert@zus.pl.
Fałszywa korespondencja jest wysyłana z adresu: [email protected]. Łukasz Kaczanowski
Oszuści podszywający się pod Zakład Ubezpieczeń Społecznych tym razem wysyłają maile m.in. z informacją o niedopłacie składek i konieczności ich uregulowania w ciągu 24 godzin. Nie dajmy się na to nabrać!

Najniższe emerytury i renty po waloryzacji w 2021 roku

Fałszywa korespondencja jest wysyłana z adresu: [email protected]. ZUS ostrzega, by w żadnym przypadku nie odpowiadać na maile, ani nie otwierać zawartych w korespondencji załączników. Korespondencja tego typu ma bowiem najczęściej na celu zainfekowanie komputera lub uzyskanie dostępu do danych wrażliwych, które zapisane są w jego pamięci.

Fałszywe maile z ZUS. Kiedy powinniśmy uważać?

Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS województwa kujawsko-pomorskiego przypomina, że ZUS nie wysyła maili do swoich klientów z informacją o rozliczeniach składkowych. Za pośrednictwem korespondencji elektronicznej klienci Zakładu nie otrzymują żadnych wezwań do zapłaty czy też informacji o nadpłatach.

- Drogą elektroniczną ZUS kontaktuje się jedynie z tymi klientami, którzy posiadają konto na portalu Platformy Usług Elektronicznych i wybrali taką właśnie formę kontaktu - mówi Krystyna Michałek.

W sytuacji, w której ktokolwiek z klientów ma wątpliwości co do nadawcy otrzymanej korespondencji, powinien skontaktować się z najbliższą placówką ZUS lub Centrum Obsługi Telefonicznej pod numerem: 22 560 16 00.

Oszustwa na pracownika ZUS. Jak wygląda?

Oszuści często podszywają się pod pracowników ZUS i pukają do drzwi. Podają różne preteksty, byle tylko dostać się do mieszkania - z reguły seniorów. Obiecują np. przeliczenie emerytury, co oznacza jej podwyższenie. Były też przypadki, że prosili o ostatni odcinek emerytury, by na tej podstawie obliczyć wysokość dodatku do świadczenia. Tak naprawdę chodziło o spisanie danych emeryta, by potem najprawdopodobniej na nie zaciągnąć kredyt.

Krystyna Michałek apeluje do seniorów o ostrożność. W przypadku niepracujących emerytów i rencistów pracownicy ZUS nie mają powodu do niezapowiedzianych wizyt w ich domach.

- O wszelkich zmianach w emeryturach i rentach informujemy pisemnie. Nasi pracownicy nie odwiedzają w domach seniorów - mówi Krystyna Michałek.

Nie przegap

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska