Los Blancos w zeszłym sezonie po czterech latach odzyskali mistrzostwo Hiszpanii. Przy okazji pobili wiele rekordów, z których najważniesze to przekroczenie granicy 100 punktów i zdobycie 121 bramek. Jednak początek tego sezonu jest słaby w wykonaniu madrytczyków, którzy doznali już dwóch porażek i tracą do Blaugrany aż 8 pkt. Jeśli przegrają, to wydaje się, że tytuł wróci do stolicy Katalonii. Trudno sobie wyobrazić, by Barca roztrwoniła taką zaliczkę.
Barcelona notuje jeden z najlepszych początków sezonu w historii. Zespół Vilanovy wygrał już sześć meczów, jeśli zwycięży po raz siódmy, to okaże się, że nowy szkoleniowiec dołączy do najlepszych. Warto podkreślić, że jeśli Barcelona wygrywała sześć pierwszych meczów, to potem aż cztery razy zdobywała mistrzostwo.
W czym więc fani Realu mogą upatrywać nadziei na ewentualny sukces? Pierwsze starcie w tym sezonie, składające się z dwóch meczów o Superpu-char Hiszpanii zakończyło, się triumfem Los Galacticos. Ostatni ligowy rozgrywany był Barcelonie i wygrali Królewscy. Jednego możemy być pewni: widowisko będzie najwyższej próby.
Początek meczu FC Barcelona - Real Madryt w niedzielę, 7 października, o godzinie 19:45.