https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal Grup Rekonstrukcyjnych w Grudziądzu. Wojowie i żołnierze najadą miasto

(dd)
W Grudziądzu spodziewamy się także przyjazdu wojsk napoleońskich
W Grudziądzu spodziewamy się także przyjazdu wojsk napoleońskich Piotr Bilski
Festiwal Grup Rekonstrukcyjnych w Grudziądzu to będzie duże wydarzenie. Zaplanowano je na weekend 20-21 września.

Na weekend 20-21 września do Grudziądza ściągną członkowie co najmniej 15 grup rekonstrukcyjnych z całego kraju.

- A będą to grupy odtwarzające wojska od X wieku po II wojnę światową. Przyjadą też osoby odtwarzające dawne rzemieślnicze zawody - mówi Przemysław Ceglewski, z Gildii Działań Historycznych "Alte Knochen", stowarzyszenia, które organizuje Festiwal Grup Rekonstrukcyjnych.

Swój przyjazd na tę imprezę potwierdzili już m.in. wikingowie, XIII-wieczni rycerze, ich nieco młodsi "koledzy" z okresu bitwy pod Grunwaldem, husaria, szwedzki żółty regiment piechoty z czasów potopu, grupa Kozaków, także "Żołnierze wyklęci" z grudziądzkiej "Roty".

Oprócz wojsk do miasta zjadą także dawni rzemieślnicy oferujący własnoręcznie wykonane zbroje, biżuterię, bursztyn, a nawet... pasy cnoty.

Czytaj: Ogień, dym, bombardowanie! Rekonstrukcja historyczna w Annowie [zdjęcia]

Bitwa na Górze Zamkowej

Festiwal rozpocząć się ma w sobotę 20 września prezentacją wszystkich grup na Rynku Głównym.

Bazą imprezy będzie jednak Góra Zamkowa, gdzie staną obozy i stragany. Tam też, w cieniu odbudowywanej wieży Klimek, czekać będzie większość atrakcji, a wśród nich prezentacje i potyczki historyczne.

- Planujemy też wielką bitwę o zachodzie słońca, w której udział wezmą formacje ze wszystkich okresów historycznych - mówi Przemek Ceglewski.

"Pomorska" jest patronem medialnym tego festiwalu.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość

Grudziądz,miasto klasy robotniczej i wsi, zaścianek i ciemnota , bezrobocie, brud, włodarze miasta nie dokształceni i prymitywni , np. w pojęciu Malinowskiego bycie codziennie rano na budowach świadczy o ponad przeciętności i zasługach prezydenta, on i Sikora codziennie w kasku zajmują się budową dróg w Grudziądzu, ciekaw jestem co robi dyrektor dróg miejskich ze swoja świtą penie ustalają strategię i plany rzeczowo finansowe rozwoju miasta na kolejne 5 lat. ?

Jak widzicie drodzy mieszkańcy takich mamy czeladników budowlanych na etatach Prezydentów miasta Grudziądza tylko czy nie za dużo zarabiają?

Malinowski twierdzi że z 25-26 % bezrobotnych w Grudziądzu pozostało obecnie tylko 17 % a te jak mówi to nieroby, nasuwa się  pytanie  ilu wykreślono z ewidencji PUP ? żeby uzyskać liczbę te 17 %.

 

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska