https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Festiwal w Grudziądzu. Aktorzy odwrócili się tyłem i zsunęli spodnie!

Maryla Rzeszut
Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu
Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu Piotr Bilski
Na zwycięzcę typowano Kraków lub Warszawę. Widzowie wybrali Bielsko-Białą. Mimo że aktorzy w trakcie spektaklu pokazali publiczności nagie... pupy!
Zespół teatralny z Bielska Białej jest zgrany, co widać na scenie
Zespół teatralny z Bielska Białej jest zgrany, co widać na scenie Piotr Bilski

Zespół teatralny z Bielska Białej jest zgrany, co widać na scenie
(fot. Piotr Bilski)

Artyści z Bielska-Białej otarli się o granicę dobrego smaku. Ze sceny dość często padały wulgaryzmy. W dodatku, podczas dynamicznego fragmentu spektaklu, artyści, krocząc w szpalerze, nagle się odwrócili tyłem i zsunęli spodnie (panowie) oraz legginsy (panie).

Czy było to artystycznie uzasadnione?

Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu
Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu Piotr Bilski

Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu
(fot. Piotr Bilski)

I tak, i nie. Spektakl sięga do dzieciństwa i czasów dojrzewania młodzieży. Jest nadzwyczaj autentyczny. Stawia na prawdę. Starsze pokolenie powie: nam wystarczy gest zdejmowania marynarki czy bluzki, by oznaczał nagość. Młodzież zaś tłumaczy: Przecież każdy wie, jak jest w życiu...

Sztuka "Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami" Teatru Polskiego w Bielsku-Białej wyjątkowo sugestywnie przywołuje realia dziecięcych lat w szkole: fartuszki z białymi kołnierzykami, występy na apelach z flagą, pierwsze uczucia między dziewczynkami i chłopcami itp. Aktorzy grają nieźle i są bardzo kreatywni. Trzeba przyznać, że trafiają do publiczności.

Na otwarcie festiwalu: emocje, napięcie. Aktor zasłabł...

Z czego to wynika? - Lubimy ten spektakl. Współtworzyliśmy go wydarzeniami z naszego życia - powiedzial "Pomorskiej" Dariusz Fodczuk, jeden z aktorów. - Artur Pałyga, dramaturg, stopniowo włączał coraz więcej wątków proponowanych przez nas. W sumie cała sztuka to sto procent naszego życia. Wszyscy w zespole lubimy się i doskonale rozumiemy. Trudno byłoby wypełnić lukę, gdyby któregoś z nas trzeba było zastąpić. Jesteśmy zespołem zgranym. W tym spektalu to się najbardziej uwidacznia.

Widzowie przeżywali

- Dobrze, że w tym roku wybrano PRL na temat festiwalu. Starzeje się pokolenie, które wtedy żyło, odbudowywało kraj - uważa Anna Weiss, emerytka.

Krystyna Agnieszka Wiśniewska, też emerytka, dodaje: - Na niektórych spektalach łza zakręciła mi się w oku. Było ciężko w PRL, ale mieliśmy więcej radości. Ludzie regularnie chodzili na dancingi, jeździli na wczasy. Wszyscy mieli mniej więcej to samo i nie było takiej zawiści, jak dziś. Żyło się z sąsiadami jak rodzina. A obecnie? W pracy jeden drugiego by zagryzł...

Wiadomości z Grudziądza

Budujące jest to, że są jeszcze ludzie bezinteresowni. Statuetki Aleksandra odebrali za wspieranie teatru dyrektor o. Michał Janoszka i dyrektor techniczny Gabriela Maziejuk, kierujący Drukarnią Księży Werbistów. Podziękowali za docenienie ich pomocy i deklarowali, że postarają się nadal pomagać teatrowi w Grudziądzu.

Bezpłatną wejściówkę na nowy sezon wylosowano dla Katarzyny Kargol.

Czytaj e-wydanie »

Zaplanuj wolny czas - koncerty, kluby, kino, wystawy, sport

Komentarze 7

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Brend
Czytam w artykule ,że to niezła sztuka i piszą dlaczego . Ale skoro artyści sami świecili nagimi d...mi to zrobili to świadomie i może też chcieli aby o spektaklu się wiecej mówiło - to też promocja . Tak łatwo tego przedstawienia się teraz nie zapomni . I nie obrażać tu publiczności grudziądzkiej że niby sie nie zna , że przypadkowa . Wybrała właśnie tę sztukę więc o co chodzi .
G
Grzegorz
Widać nasze wyrobione kulturalnie społeczeństwo nie dorosło do sztuk wspólczesnych lub odwykło od teatru i przekazu jaki twórcy i aktorzu chcą przekazać. Może też niektórym widzom bliżej do importu "kultury" prosto z Torunia, może niektórzy chciliby się przypodobać posłańcom dobrej nowiny? Dobrze, że nie spotkałem na tym forum takich, których obrażono różnego rodzaju wartości. Ktoś jednak wcześniej zapoznał się z tym przedstawieniem i wówczas należało zastanowić się nad tym czy ta sztuka nadaje się na grudziądzkie deski. Jest to od lat oferowana objazdowa pozycja Teatru z Bielska, widziałem ją wcześniej a była wystawiana też w innych teatrach, ale pierwszy raz spotkałem się z taką reakcją. Cóż jest dobry i zły smak. Albo ktoś idzie do teatru albo się zabawić, albo odebrać jakiś przekaz. Gorzej jeśli ktoś w teatrze znajdzie się za karę, albo mu dadzą bilety za friko, albo idzie bo sąsiad z przedmieścia też tam poszedł, a w mediach napiszą, że aktorzy świecili gołymi pupami i z całego spektaklu zapamięta tylko to.
R
Ross
Kiedys to sie nazywalo "Pocaluj mnie w d***" co odpowiada realnosci, dzisiaj w czasach liberalizmu traktowane jako "Sztuka".
j
jacek
jakże trafne ujęcie problemu...
J
Jac
No wiecie co , konic świata jak by powiedział Pawlak a na widowni laureaci Statuetek Aleksnadra - szefostwo Drukarni Księży Werbistów . Ludzie do czego to dochodzi

Myślisz,że Werbiści tyłka nigdy nie widzieli?Sztuka to sztuka.
m
mnie nie raziły
byłem na tym przedstawieniu i tylko krótko mignęli pośladkami - mnie sie nawet podobało
z
zgroza!
No wiecie co , konic świata jak by powiedział Pawlak a na widowni laureaci Statuetek Aleksnadra - szefostwo Drukarni Księży Werbistów . Ludzie do czego to dochodzi
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska