Zespół teatralny z Bielska Białej jest zgrany, co widać na scenie
(fot. Piotr Bilski)
Artyści z Bielska-Białej otarli się o granicę dobrego smaku. Ze sceny dość często padały wulgaryzmy. W dodatku, podczas dynamicznego fragmentu spektaklu, artyści, krocząc w szpalerze, nagle się odwrócili tyłem i zsunęli spodnie (panowie) oraz legginsy (panie).
Czy było to artystycznie uzasadnione?
Katarzyna Kargol odebrała bezpłatną wejściówkę na wszystkie spektakle nowego sezonu w Grudziądzu
(fot. Piotr Bilski)
I tak, i nie. Spektakl sięga do dzieciństwa i czasów dojrzewania młodzieży. Jest nadzwyczaj autentyczny. Stawia na prawdę. Starsze pokolenie powie: nam wystarczy gest zdejmowania marynarki czy bluzki, by oznaczał nagość. Młodzież zaś tłumaczy: Przecież każdy wie, jak jest w życiu...
Sztuka "Tak wiele przeszliśmy, tak wiele przed nami" Teatru Polskiego w Bielsku-Białej wyjątkowo sugestywnie przywołuje realia dziecięcych lat w szkole: fartuszki z białymi kołnierzykami, występy na apelach z flagą, pierwsze uczucia między dziewczynkami i chłopcami itp. Aktorzy grają nieźle i są bardzo kreatywni. Trzeba przyznać, że trafiają do publiczności.
Na otwarcie festiwalu: emocje, napięcie. Aktor zasłabł...
Z czego to wynika? - Lubimy ten spektakl. Współtworzyliśmy go wydarzeniami z naszego życia - powiedzial "Pomorskiej" Dariusz Fodczuk, jeden z aktorów. - Artur Pałyga, dramaturg, stopniowo włączał coraz więcej wątków proponowanych przez nas. W sumie cała sztuka to sto procent naszego życia. Wszyscy w zespole lubimy się i doskonale rozumiemy. Trudno byłoby wypełnić lukę, gdyby któregoś z nas trzeba było zastąpić. Jesteśmy zespołem zgranym. W tym spektalu to się najbardziej uwidacznia.
Widzowie przeżywali
- Dobrze, że w tym roku wybrano PRL na temat festiwalu. Starzeje się pokolenie, które wtedy żyło, odbudowywało kraj - uważa Anna Weiss, emerytka.
Krystyna Agnieszka Wiśniewska, też emerytka, dodaje: - Na niektórych spektalach łza zakręciła mi się w oku. Było ciężko w PRL, ale mieliśmy więcej radości. Ludzie regularnie chodzili na dancingi, jeździli na wczasy. Wszyscy mieli mniej więcej to samo i nie było takiej zawiści, jak dziś. Żyło się z sąsiadami jak rodzina. A obecnie? W pracy jeden drugiego by zagryzł...
Budujące jest to, że są jeszcze ludzie bezinteresowni. Statuetki Aleksandra odebrali za wspieranie teatru dyrektor o. Michał Janoszka i dyrektor techniczny Gabriela Maziejuk, kierujący Drukarnią Księży Werbistów. Podziękowali za docenienie ich pomocy i deklarowali, że postarają się nadal pomagać teatrowi w Grudziądzu.
Bezpłatną wejściówkę na nowy sezon wylosowano dla Katarzyny Kargol.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Hakiel złożył ukochanej arabską przysięgę miłości! Poznali się 6 miesięcy temu...
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji