W niedzielę Falubaz opublikował takie oświadczenie. "Ze względu na fakt, iż klub z Torunia nie wziął odpowiedzialności za swoich kibiców, mimo iż zaproponowaliśmy im bilety po 20 złotych(zgodnie z deklaracjami, że taką cenę utrzymamy do końca sezonu). Postanowiliśmy zrezygnować z sektorów buforowych i udostępnić sektory H3, H4 I H5 kibicom z Zielonej Góry. Jest nam niezwykle przykro, że grupy zorganizowane z Torunia nie będą miały swojego sektora, ale ze względu na fakt, że nie mamy żadnej pewności czy nowa trybuna zostanie oddana do użytku zdecydowaliśmy się ponad 1000 dodatkowych miejsc udostępnić kibicom z Zielonej Góry".
O komentarz poprosiliśmy prezesa Unibaksu Mateusza Kurzawskiego. - Rozmowy z Falubazem były bardzo krótkie. W piątek skontaktował się z nami prezes Marek Jankowski i zapytał, czy bierzemy odpowiedzialność za naszych kibiców. Cały sezon tego nie robiliśmy i nigdy nie było problemów z miejscem dla nich. Co więcej, na naszym stadionie zawsze był przygotowany sektor dla gości, mimo że odpowiedzialność za swoich fanów wzięły w tym sezonie tylko dwa kluby.
Czytaj: Skromna zaliczka Unibaksu po pierwszym finałowym meczu Enea Ekstraligi.
Unibax powołuje się na regulamin Polskiego Związku Motorowego, który nakazuje przeznaczyć 5 procent miejsc na stadionie dla zorganizowanych grup przyjezdnych. Ale w przepisach jest zastrzeżenie: taki obowiązek gospodarz ma tylko wtedy, gdy klub przyjezdny zgodzi się wziąć odpowiedzialność za zachowanie swoich kibiców.
Dlaczego Unibax tego unika? Prezes Kurzawski przyznaje, że Unibax ma kłopot w kontaktach z zorganizowanymi grupami. Klub nie chce brać odpowiedzialność za grupy wyjazdowe, żeby nie narażać się na kary finansowe. Do tej pory za ekscesy toruńskich kibiców płaciły więc Falubaz (2 tys zł) i Betard Wrocław (4 tys.). To były grzywny nakładane przez Ekstraligę za wyzwiska (głównie w kierunku Tomasza Golloba) z sektora gości na tych stadionach.
Decyzja Falubazu i tak jednak jest bardzo kontrowersyjna. - Moim zdaniem nasi rywale wykorzystali okazje, że sprzedać miejsca za wyższą cenę i zarobić dodatkowe pieniądze - przyznaje Kurzawski.
Skrót meczu Unibax Toruń - Stelmet Falubaz Zielona Góra
Czytaj e-wydanie »