- Słyszałem, że od września firmy będą musiały składać dobowe raporty z transakcji na rachunkach bankowych. Zatrudniam cztery osoby, czy i mnie obejmą nowe przepisy? Jaki w ogóle mają sens? Przecież to kolejna biurokracja - uważa pan Adam, właściciel stacji diagnostycznej w Bydgoszczy.
Bydgoski przedsiębiorca nie musi się denerwować. Taki obowiązek spadnie na 8746 firm z naszego regionu, które zatrudniają 10 pracowników i więcej. W większości (185 403) pracuje mniej osób i one będą zwolnione z codziennego przesyłania wyciągów.
Ochrona uczciwych
„Wprowadzenie obowiązku raportowania ma na celu umożliwienie szybkiej reakcji organów na niekorzystne zachowania podatników, a dzięki temu ochronę rzetelnych przedsiębiorców przed nieuczciwością ich kontrahentów - odpowiada „Pomorskiej” Ministerstwo Finansów.
Resort uspokaja, że będzie to się odbywało - w większości przypadków - bez udziału podatnika. Wyciągi z rachunków przekażą fiskusowi banki lub spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe na podstawie pisemnego upoważnienia firmy.
Samodzielnie podatnik będzie do tego zobowiązany jedynie w sytuacji posiadania konta w banku, który nie ma siedziby lub oddziału na terenie naszego kraju.
Po wakacjach fiskus będzie zaglądał na konta. Codziennie!
Każdy wysyłany do Krajowej Administracji Skarbowej raport ma zawierać: dane nadawcy i odbiorcy, ich numery rachunków, nazwę, adres, NIP lub REGON, a poza tym także: datę i czas obciążenia konta nadawcy, kwotę wpłaty, walutę, opis zlecenia i jego tytuł.
- Przedstawiony projekt zakłada jeszcze jedną zmianę - podkreśla Katarzyna Miazek, ekspertka firmy doradztwa księgowego Tax Care. - Aktualnie indywidualne dane zawarte w deklaracjach i innych dokumentach, a także w aktach kontroli podatkowej czy informacjach, jakie fiskusowi przekazał bank, są objęte tajemnicą skarbową.
Projekt, którego przepisy mają wejść w życie od 1 września tego roku, przewiduje natomiast trzy wyjątki od ochrony danych objętych tajemnicą skarbową.
I tak: tajemnicy nie stosowałoby się do danych dotyczących udostępniania kontrahentowi informacji o: niezłożeniu przez podatnika obowiązkowych deklaracji lub innych dokumentów, nieujęciu w nich czynności, do których był zobowiązany i braku zapłaty podatku.
Mali jeszcze poczekają na JPK
Przedsiębiorca byłby ostrzegany w przypadku podejrzanych transakcji i zawiadamiany o nich elektronicznie.
Najmniejszych firm te zmiany nie obejmą i dopiero w przyszłym roku zmierzą się one z Jednolitymi Plikami Kontrolnymi (JPK).
Od stycznia będą musiały przesyłać fiskusowi co miesiąc przez internet ewidencję faktur VAT w formacie JPK_VAT, i podobnie - od 1 lipca - na jego żądanie pozostałe dokumenty podatkowo-księgowe, czyli ewidencję przychodów i wyciągi bankowe.
Polska gospodarka może przyspieszyć. "Przedsiębiorcy liczą na inwestycje" (x-news/Agencja Informacyjna Polska Press):
