Przed zawodami w Nowym Jorku w najlepszej pozycji jest Jean-Eric Vergne z zespołu DS Techeetach. Obrońca tytułu ma 32 punkty przewagi nad Lucasem Di Grassim z zespołu Audi Sport ABT Schaeffler, ale nie może przedwcześnie świętować.
– Jak co roku losy tytułu rozstrzygną się w ostatniej rundzie, co dowodzi, że w Formule E stawka jest bardzo wyrównana, a emocje trwają do samego końca. Matematyczne szanse na tytuł ma aż ośmiu zawodników, ale nie mam wątpliwości, że walka rozstrzygnie się między Vergnem i Di Grassim.
Vergne fantastycznie zaprezentował się w Bernie. Prowadził od startu do mety, nie popełnił żadnego błędu, choć mocno naciskał go Mitch Evans, a w końcówce wyścigu pojawił się deszcz. Francuz zdobył komplet punktów i mocno uciekł Di Grassiemu. Przybliżył się rzecz jasna do tytułu, ale Brazylijczyk i jego zespół potrafią odrabiać straty, więc nic nie jest jeszcze rozstrzygnięte – analizuje Grzegorz Gac, komentator Eurosportu.
W Nowym Jorku do zdobycia będzie aż 58 punktów, wliczając dodatkowe bonifikaty za pole position i najszybsze okrążenie. W ubiegłym sezonie zespół Audi Sport ABT Schaeffler w kończących sezon zawodach w Nowym Jorku zdobył aż 78 z 94 punktów, odrobił dużą stratę i wygrał klasyfikację zespołową. Taki scenariusz znów jest możliwy, choć przewaga DS Techeetach nad Audi Sport ABT Schaeffler wynosi w tym momencie aż 43 punkty.
Ostatni weekend sezonu rozegra się na ulicznej trasie na Brooklynie, na której jedno okrążenie ma długość 2320 m. Trasa biegnie rejonie nabrzeża Zatoki Nowojorskiej, która oddziela Brooklyn od Manhattanu.
– To wyjątkowy tor położony w jednej z najbardziej ikonicznych miast świata z przepiękną panoramą Manhattanu i widoczną w niektórych ujęciach Statuą Wolności. Trudno wymyślić lepsze miejsce na zakończenie znakomitego sezonu Formuły E. Trasa nie faworyzuje żadnego z kierowców walczących o tytuł – jak zawsze w Formule E, o zwycięstwach w wyścigach i tytule mistrzowskim przesądzą umiejętności kierowców i strategia – podsumowuje Grzegorz Gac.
Transmisje w sobotę i niedzielę od 22:00 w Eurosporcie 1 i Eurosport Playerze, a w sobotę od 17:40 także relacja na żywo z kwalifikacji.
