Forum samorządowców apeluje do trybunału w Hadze, a notariusze pomagają Ukraińcom

Zobacz wideo: Boeing C-17 Globemaster amerykańskich Sił Powietrznych wylądował w Bydgoszczy

Bydgoszczanin Benedykt Partyka, prezes Krajowego Forum Samorządowego zwrócił się bezpośrednio do sędziego Piotra Hofmańskiego, prezesa Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze. Apeluje o natychmiastowe wydanie stosownego rozporządzenia Trybunału w sprawie ścigania, poprzez wydanie listów gończych, Władimira Putina.

W korespondencji szef KFS stwierdza, że rosyjskiego przywódcę "z całą pewnością można już dzisiaj określić mianem zbrodniarza wojennego".

- Możliwe jest postawienie go w przyszłości przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym oraz skazanie za zbrodnie wojenne, jakich – na jego rozkaz dopuszcza się armia rosyjska na Ukrainie - podkreśla Benedykt Partyka. - Podobnie jak to miało miejsce w przypadku innego zbrodniarza wojennego, serbskiego generała Ratko Mładića, który w 2017 roku został skazany przez haski Trybunał na karę dożywotniego więzienia za zbrodnie wojenne.

"Uważamy, że na Panu Profesorze, jako obecnym Prezesie Międzynarodowego Trybunału Karnego, a także Polaku, którego rodacy na własnej skórze doświadczyli skutków zbrodni wojennych ze strony Rosji sowieckiej i Niemców, spoczywa szczególna odpowiedzialność za wymierzenie sprawiedliwości tak nikczemnym ludziom, jak Władimir Putin." - takimi słowami kończy się pismo szefa KFS.

Pomoc dla Ukrainy świadczą też, między innymi prawnicy, w tym notariusze. Ogólnokrajową akcję pomocy dla uchodźców wojennych z ogarniętej wojną Ukrainy zapowiedziała Krajowa Rada Notarialna. W te działania włączyli się również notariusze z Kujaw i Pomorza. Niektóre nawet mimo tego, że oficjalnie nie ogłaszają przystąpienia do akcji. Notariusze podkreślają, iż to działania, które rozpoczęły się jeszcze przed ogłoszeniem deklaracji przez krajową radę.

- Wychodzimy z założenia, że nie trzeba się oficjalnie zgłaszać, by nie pobierać opłat od czynności - mówi Magdalena Hernacka, współwłaścicielka biura notarialnego w Bydgoszczy. - Pierwsze takie czynności zresztą mamy już za sobą i nie pobraliśmy opłat od klienta. Trzeba pomagać, bo to, co się dzieje, jest naprawdę bardzo, bardzo przykre.

Zbrojna agresja na suwerenne i niepodległe państwo, Ukrainę wstrząsnęła całym cywilizowanym światem, z którego płyną liczne wyrazy współczucia i solidarności z narodem Ukraińskim - podkreślają notariusze.

"Polacy, tak dotkliwie doświadczeni w przeszłości w konfliktach zbrojnych, walczący latami o odzyskanie niepodległości, jak nikt inny rozumieją obecną dramatyczną sytuację Ukrainy" - czytamy w piśmie opublikowanym przez Krajową Radę Notarialną w Warszawie. - Wielu obywateli Ukrainy od lat mieszka i pracuje w Polsce, a w związku z obecną sytuacją na Ukrainie należy założyć, że liczba ta znacząco się powiększy z uwagi na napływ uchodźców szukających schronienia w naszym kraju. Wszystkie te osoby będą musiały załatwiać szereg formalności związanych z pobytem w Polsce, co często wiąże się z dokonywaniem czynności notarialnych."

- Do akcji pomocy włączają się coraz liczniej polscy notariusze, którzy oprócz możliwie szybkiej obsługi prawnej w ramach dokonywanych czynności deklarują także, że nie będą pobierać wynagrodzenia za poświadczenia podpisów na dokumentach, w których wyrażana jest zgoda na wydanie paszportu dla dziecka i na wyjazd z Ukrainy, oraz na innych dokumentach, które w obecnej sytuacji są niezbędne dla obywateli tego kraju - informuje Izba Notarialna w Gdańsku, której podlegają, m.in. kancelarie działające w województwie kujawsko-pomorskim.

Na zrzutka.pl trwa również akcja zbierania pieniędzy na pomoc Ukrainie. Plan był taki, by do 4 marca zebrać 100 tys. zł. Do poniedziałku 8 lutego na koncie zbiórki było już 275 tys. zł.