https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Fotoradar nawet karetce nie odpuści.Kierownictwo pogotowia musi się tłumaczyć

(M)
W mieście karetka musi dojechać do pacjenta w ciągu 7 minut, poza miastem -15. Nic dziwnego, że przekracza prędkość
W mieście karetka musi dojechać do pacjenta w ciągu 7 minut, poza miastem -15. Nic dziwnego, że przekracza prędkość Jarosław Pruss
Ulicą pędzi na sygnale ambulans pogotowia ratunkowego. Zainstalowany przy drodze radar błyska fleszem, robi zdjęcie. A potem kierownictwo pogotowia musi się tłumaczyć Inspekcji Transportu Drogowego w Warszawie.

W oko radaru wpadają pędzące na sygnałach karetki, wozy bojowe straży pożarnej, nawet nieoznakowane radiowozy policyjne.

O sprawie fotek robionych karetkom zrobiło się głośno w tym tygodniu, kiedy do mediów trafiła wieść, że dyrektor pogotowia w Białej Podlaskiej dostał 61 wezwań z ITD. I to w jeden dzień!

Czytaj: Fotoradary robią zdjęcia karetkom pogotowia pędzącym do pacjentów

Mają dojechać szybko

- To jakieś kuriozum, bo wszyscy oczekują od nas byśmy przyjechali na miejsce jakiegoś zdarzenia czy do chorego jak najszybciej - żali się Ewa Furmaniak ze stacji pogotowia ratunkowego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Toruniu. - Na dojazd w mieście mamy 7 minut, poza miastem - 15. A jeśli nie trzymamy się tych standardów, Narodowy Fundusz Zdrowia obcina nam fundusze. To zatem normalne, że na sygnale przekraczamy dozwoloną prędkość.

Toruńskie pogotowie otrzymało ostatnio cały plik wezwań do wyjaśnienia spraw od początku listopada 2012 do połowy stycznia tego roku. W sumie to 7 potencjalnych mandatów, za które pogotowie nie zamierza płacić i odpowiada Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego (GITD) w Warszawie, bo to on nadzoruje fotoradary.

- Inspektorat żąda podania wszystkich danych kierowcy, łącznie z nazwiskiem panieńskim jego matki - wylicza Ewa Furmaniak.- Musimy usprawiedliwić się, dlaczego danego dnia i godziny, na tym czy innym odcinku drogi ambulans jechał za szybko.

W minionych latach toruńskie pogotowie otrzymywało podobne zapytania od straży miejskiej i gminnych oraz od policji, ale wszystkie były załatwiane pozytywnie.

Podobne problemy ma Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego w Bydgoszczy . - Nie pamiętam przypadku, byśmy musieli płacić mandaty za przekroczenie prędkości, ale faktem jest, że pisma od służb kontrolujących prędkość otrzymujemy. W ubiegłym roku było ich 11 - mówi Tadeusz Stępień, rzecznik stacji pogotowia w Bydgoszczy.
Ostatnie pismo z GITD wpłynęło 4 lutego z prośbą o wyjaśnienie dwóch przypadków przekroczenia prędkości.

- A przecież zawsze jest to alarmowy wyjazd do chorego lub przewożenie pacjenta do szpitala - kontynuuje Stępień. - Wszystkie wyjazdy są rejestrowane przez system komputerowy, także moment, w jakim karetka przekroczyła na danym odcinku drogi prędkość. Nie ma więc problemu z wyjaśnieniem powodu pośpiechu kierowcy ambulansu.

Strażacy są spokojni

- Nie mamy z tym większego problemu - zapewnia st. kpt. Małgorzata Jarocka-Krzemkowska, rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu. - Owszem, czasem dostajemy zapytania o to, czy nasz samochód jechał do akcji ratowniczej, ale zawsze to wyjaśniamy i chyba - jak dotąd - mandatu nie dostaliśmy. Trzeba by jednak sprawdzić we wszystkich jednostkach. W naszej pracy liczy się szybkość działania, więc oczywiste jest, że wozy bojowe jadą z odpowiednią prędkością.

Pani kapitan przypomina, że do szybszej jazdy niż dozwolona uprawnia służby uprzywilejowane ustawa Prawo o ruchu drogowym. Zapewnia jednak, że kierowcy straży pożarnej są zobowiązani podczas takiej jazdy do zachowania szczególnej ostrożności.

Czytaj: Mandat z fotoradaru - procedura krok po kroku, przedawnienie. Poradnik

Policja ma lepiej
Okazuje się, że GITD nie wysyła zapytań tylko do policji, ale tylko wtedy, gdy prędkość przekroczył oznakowany radiowóz. Co innego, gdy fotoradarowi narazi się nieoznakowany pojazd policji.- Wtedy tłumaczy się właściwy komendant - informuje Kamila Ogonowska z biura rzecznika KWP w Bydgoszczy.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

p
piowel
Ta pani POwinna się douczyć, bo to nie jest normale, ze na sygnale karetki przekraczaja dozwoloną prędkość! Mają jeżdzić zgodnie z przepisami, a włączenie koguta nie uprawnia do łamania przepisów ruchu drogowego!
m
mirabel
Haha Yanosika do każdej karetki dajcie, to nie będzie mandatów ;D
t
tadek
To już paranoja, czy policja, Tusek i rządzący np. Nowak, Komorowski oraz niektórzy posłowie też muszą się tłumaczyć, czy tylko pogotowie ratunkowe.
G
Gość
to jest absurd oznakowany radiowóz nie otrzyma wezwania a karetka i straż pożarna tak ktróre również są oznakowane w czytalny sposób łącznie z "kogutami" i dyrekcja musi się gęsto tłumaczyć. A śmigający poseł nie oznakowanym prywatnym pojazdem wystarczy, że powie "jestem posłem nie płacę" oto polska właśnie.
A smigający tusek zwany donaldem?
d
deny
to jest absurd oznakowany radiowóz nie otrzyma wezwania a karetka i straż pożarna tak ktróre również są oznakowane w czytalny sposób łącznie z "kogutami" i dyrekcja musi się gęsto tłumaczyć. A śmigający poseł nie oznakowanym prywatnym pojazdem wystarczy, że powie "jestem posłem nie płacę" oto polska właśnie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska