Fotoradar w Grudziądzu jest źle ustawiany, a mandaty z niego powinny być anulowane? - Nic z tych rzeczy - odpowiadają strażnicy

Temat fotoradarów rozgrzewa zwolenników i przeciwników tego urządzenia. Po ostatniej publikacji dotyczącej tych urządzeń w "Pomorskiej" otrzymaliśmy kilka opinii.

Przeczytaj również: Fotoradar pstryka... w nos strażnika. Kolejny grudziądzanin wygrał sprawę sądową o zdjęcie

- Fotoradar przy ulicy Chełmińskiej jest źle ustawiany - zauważa pan Przemysław, który przyjrzał się dokładnie pozycji urządzenia i porównał ją z instrukcją obsługi urządzenia dostępną w internecie. - Po pierwsze w jego polu widzenia znajduje się płot i słupki metalowe. Po drugie wiązka radarowa może odbić się i załamać na powierzchni budynku stojącego po drugiej stronie ulicy. Wówczas zmierzy prędkość pojazdu jadącego za sfotografowanym autem.

Inny Czytelnik zrobił zdjęcie urządzenia, które z kolei w internecie skomentowali znawcy tematu z tematycznego portalu internetowego anulujmandat.pl - Fizyki nie da się oszukać. Złe ustawienie fotoradaru jest aż nazbyt widoczne - wyjaśnia Tomasz Parol z www. anulujmandat.pl - Naszym zdaniem jest to ewidentne niedopełnienie obowiązków przez funkcjonariuszy, skutkujące co do zasady nieprawidłowością pomiarów i brakiem podstaw do karania kogokolwiek.

Na dowód przesyła do redakcji instrukcję obsługi tego urządzenia. Rzeczywiście można z niej wywnioskować, że fotoradar - ustawiony tak jak na zdjęciu powyżej - może źle mierzyć prędkość.

W sprawie fotoradarów i procesów sądowych ze strażnikami otrzymaliśmy również list do redakcji od Czytelnika "ZŁ" (imię i nazwisko znane redakcji): "Jestem czynnym kierowcą z czterdziestoletnim stażem. Przez te wszystkie lata nigdy nie miałem poczucia, że kiedyś milicja, a obecnie policja i straż miejska na mnie ,,poluje", aby ukarać mnie niesłusznie mandatem. (...) Jestem przeciwny stosowaniu niezgodnych z prawem kar, ale nie mogę się zgodzić z twierdzeniem, że "Fotoradary to żyła złota". Jeśli kierowcy będą jeździli zgodnie z przepisami, to straż miejska będzie zmuszona zaniechać ich stosowania - zamiast zysku przyniosą stratę. Fotoradary przeszkadzają tylko tym kierowcom, którzy nie chcą stosować się do przepisów. (...)"

zytaj: Nowy Taryfikator Mandatów. Uwaga kierowcy! Będzie surowsze prawo na drodze i wzmożone kontrole [wideo]

To że municypalni błędnie oceniają różne sytuacje drogowe zauważa Tadeusz z osiedla Lotnisko: - Też wygrałem sprawę sądową ze strażnikami miejskimi. I to już kilka ładnych lat temu. Wtedy chodziło o to, że - zdaniem strażników - źle zaparkowałem swojego "malucha" na osiedlowej uliczce, przy przychodni zdrowia. Znaki nie były jednoznaczne i sąd przyznał mi rację. Mój przypadek i wszystkie inne pokazują, że strażnicy są "cięci" na kierowców. Gdyby zajmowali się tym, do czego zostali powołani - czyli pilnowaniem porządku - byłoby dobrze. Ale skoro "polują" na kierowców, to uważam, że jako służba powinni zostać zlikwidowani.

Czytaj: Fotoradar? Doskonale znamy to urządzenie - zapewnia Jan Przeczewski, komendant straży w Grudziądzu

Z zarzutami dotyczącymi złego ustawiania fotoradaru nie zgadza się komendant Jan Przeczewski. - Tego dnia kiedy zostało wykonane zdjęcie, skomentowane przez anulujmandat.pl, przez dwie godziny działania fotoradaru przy ul. Chełmińskiej, przejechało obok niego około 1,3 tys. samochodów. Urządzenie wykonało tylko 22 zdjęcia - mówi szef municypalnych. - Gdyby było źle ustawione i zawyżało prędkość pojazdów, to logiczne, że zdjęć powinno być znacznie więcej. Jeśli chodzi o słupki i płot stojący przed fotoradarem, to nie mieszczą się one ani w polu widzenia kamery, ani w polu wysyłanej wiązki promieni radarowych.

Po serii publikacji i interwencji "Pomorskiej" dotyczących fotoradarów, wygranych spraw sądowych ze strażnikami, komendant miejski postanowił jednak wprowadzić zmiany w harmonogramie ustawiania urządzenia na ulicach miasta i pracy municypalnych.

Fotoradar będzie ustawiany w 11 innych lokalizacjach niż do tej pory. Dyżurował będzie głównie przy szkołach i przejściach dla pieszych. O miejscach ustawienia urządzenia, jak zwykle, będziemy na bieżąco informować w "Pomorskiej".

Poza tym strażnicy będą bardziej restrykcyjni i surowi w sprawach porządkowych. Tak, aby zwiększyć stosunek wpływów z mandatów wystawianych np. za zaśmiecanie do wpływów z fotoradarów.

Z kolei na ul. Chełmińskiej przy stacji Orlen nadal będzie ustawiany fotoradar, ale Zarząd Dróg Miejskich przestawi znaki i słupki, które budzą zastrzeżenia kierowców dotyczące funkcjonowania urządzenia.