https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Friz wydał oświadczenie. Fatalne wieści dla fanów Ekipy Friza. Co napisał Karol Wiśniewski?

Anna Piotrowska
Opracowanie:
Karol Wiśniewski: Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę.
Karol Wiśniewski: Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę. Fot. YouTube/ EKIPA
Od dłuższego czasu zaniepokojeni losami Ekipy Friza fani naciskali na Karola Wiśniewskiego, aby ten odniósł się do sygnałów o możliwym rozpadzie projektu. W końcu doczekali się oświadczenia. Czy to ostateczny koniec Ekipy?

Ekipa Friza to powstała 4 lata temu grupa2, w skład której wchodzą youtuberzy i infuancerzy. Pierwsze nagranie na ich kanale na YouTube pojawiło się 31 sierpnia 2018 roku. Film został wyświetlony setki milionów razy, a grupa biła kolejne rekordy popularności. Do 13 marca tego roku Ekipa Friza zyskała 2 mln subskrybentów, a wszystkie filmy wyświetlono prawie 400 mln razy.

Od pewnego czasu zaczęły pojawiać się sygnały o możliwym rozpadzie grupy. "Niektórzy przestali ze sobą nagrywać, spotykać się, a nawet obserwować w mediach społecznościowych" – zauważa Radio ZET. Rozgłośnia zwraca też uwagę, że na parapetówce w nowej lokalizacji, którą zorganizowali Wersow i Friz zabrakło niektórych członków Ekipy. Szerzące się spekulacje wokół grupy poważnie zaniepokoiły fanów. Głos w sprawie postanowił w końcu zabrać Karol Wiśniewski.

"Wspólny projekt się kończy"

"Wszędzie to mówię i podkreślę jeszcze raz, to zupełnie normalne i nie ma w tym nic dziwnego, że masz z kimś mniejszy, z kimś większy vibe. Wspólny projekt się kończy i każdy samodzielnie wybiera swoją następną drogę. Niektórych droga pokrywa się z moją, wtedy naturalnie mocno działamy, niektórzy obierają swoją, nową drogę, niezależną z kolejnymi celami Ekipy. Tak jak w szkole, masz ziomali, ale szkoła się kończy, każdy ma inne cele i pewnie z częścią trzymasz kontakt prywatny, ale na lekcje (jakby do pracy) już razem nie chodzicie" – czytamy w oświadczeniu opublikowanym przez Friza na Twitterze.

W dalszej części Wiśniewski podkreślił, że jest twórcą, jest po to, aby dawać rozrywkę, a "nie komentować czy robić dramy". "[...] to ostatnie, na co chciałbym marnować energię" – przyznał.

"Wolę zrobić dla was jakiś projekt, dać wam trochę fajnych wrażeń. Skupmy się na nowych, fajnych projektach i im dajmy tę całą uwagę, ja tak zamierzam i chciałbym, żebyście i wy wspierali i poświęcili uwagę wszystkim projektom każdej osoby, która brała udział w projekcie Dom Ekipy" – czytamy.

Twitter, Radio ZET

wu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ostatnia droga Franciszka. Papież spoczął w ukochanej bazylice

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska