
- Jestem otwartą osobą, a to według mnie podstawa do zdobycia zaufania mieszkańców - mówi mł. strażnik Joanna Ściślak, Rewirowa Roku z osiedla Kopernika i Kawalerii Polskiej.
W straży miejskiej pracuje od dwóch lat.

Strażnikiem Roku z kolei został Rafał Walesa (na zdjęciu przyjmuje gratulacje od prezydenta Roberta Malinowskiego). - Trzeba być odpornym psychicznie, gdyż na patrolach spotykamy się z różnymi sytuacjami i ludźmi. Nie zawsze są nastawieni do nas pokojowo... - o służbie mówi st. strażnik Rafał Walesa. Tytuł Strażnika Roku zdobył drugi raz. W wolnym czasie funkcjonariusz lubi chodzić do kina.

- Gdybym nie został strażakiem, były leśniczym - zdradza mł. asp. Radosław Gawrecki ze straży pożarnej (pracuje w jednostce na os. Rządz). - Nagroda dodaje mi przysłowiowego „wiatru w żagle.”
Strażak Roku w wolnym czasie m.in. jeździ wyczynowo na rowerze głównie po ekstremalnie trudnych trasach w Polsce oraz Europie.

Uroczystość wręczenia nagród odbyła się wczoraj w Ratuszu.