https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Anwil Włocławek prowadził tylko 21 sekund i... ograł Kinga w Szczecinie!

Joachim Przybył
W czwartek kluczową "trójkę" dla Anwilu Włocławek, na sześć sekund przed końcem, trafił Michał Michalak (z piłką).
W czwartek kluczową "trójkę" dla Anwilu Włocławek, na sześć sekund przed końcem, trafił Michał Michalak (z piłką). Andrzej Romański/PLK.pl
Niesamowity finisz Anwilu Włocławek w Szczecinie. Włocławianie Zadecydowały trafienia z dystansu Deana Williamsa i Michała Michalaka w samej końcówce spotkania.

King Szczecin - Anwil Włocławek 89:92 (28:17, 16:19, 25:31, 20:25)

King: Meier 37 (7), Novak 10 (1), 9 as., Dziewa 9 (1), Whitehead 8 (2), Nicholson 4 oraz Woodard 8 (1), Kostrzewski 6, Lee 5, Żołnierewicz 2.

Anwil: Michalak 12 (1), Petrasek 3 (1), Ongenda 3, Łączyński 2, Gruszecki 0 oraz Funderburk 22, Turner 16 (2), Taylor 16 (2), Williams 11 (3), Pipes 5 (1), Sulima 2.

Mecz w Szczecinie Anwil Włocławek zaczął źle., Zagrożeni wypadnięciem z szóstki po dwóch ostatnich porażkach szczecinianie zagrali z dużym animuszem. Trener Selcuk Ertnak miotał się przy bocznej linii, ale dziurawa defensywa pozwoliła Kingowi na 70 procent skuteczności z gry w 1. kwarcie. Gospodarze bardzo szybko wypracowali sobie ponad 10 punktami, a szczególnie groźni byli Tony Meier i Isaiah Whitehead.

Niewiele się kleiło także w grze ofensywnej włocławian, którzy mieli duże kłopoty z koncentracją. Po kwadransie gry Anwil Włocławek miał zaledwie 22 punkty na koncie. Trener Selcuk Ernak tym razem zostawił poza składem Luke'a Nelsona i tym samym więcej minut na parkiecie otrzymał PJ Pipes.

W 2. kwarcie Anwil Włocławek zaczął odrabiać straty po akcjach Justyna Turnera i Ryana Taylora. Włocławianie całkiem nieźle radzili sobie z dystansu (5/11 do przerwy), ale dużo gorzej było w rzutach za 2 (5/17).

Po przerwie King wypracował sobie najwyższą przewagę (55:40) po dwóch dystansowych trafieniach Meiera. To była zdecydowanie kwarta skrzydłowego Kinga, który zdobył 13 pierwszych punktów dla gospodarzy zaraz po przerwie (a 16 w całej tej kwarcie).

Meier jednak w końcu usiadł na ławce i druga część tej kwarty była już zdecydowanie lepsza dla włocławian. Po kolejnym trafieniu znakomitego Taylora przewaga Kinga stopniała do 4 punktów w 28.minucie. Nie sposób pominąć roli DJ Funderburka, który wymusił 11 fauli i trafił 16 z 17 wolnych!

Ostatnią kwartę włocławianie rozpoczęli ze stratą 2 punktów, ale znowu zaczął trafiać niesamowity w tym meczu Meier (76:69 w 33. minucie). Anwil Włocławek konsekwentnie jednak odrabiał straty, w 37. minucie za 3 trafił Turner (82:80), na 90 sekund przed końcem powtórzył to Williams i włocławianie pierwszy raz prowadzili.

Kolejną kluczową "trójkę" trafił Michał Michalak i na 6 sekund przed końcem Anwil Włocławek znowu prowadził. Szczecinianie zdążyli jeszcze zgubić piłkę i wynik wsadem ustalił Turner.

Zobacz zdjęcia z meczu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gol24: Gorący tydzień w Ekstraklasie. Legia i Pogoń przed finałem PP

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska