A chodzi o sytuację, do której doszło na trasie z Kcyni do Szubina. Matka z dwójką dzieci jechała toyota corolla nad morze. Nie zauważyła, że złapała tzw. panę.
Zobaczyli to natomiast policjanci nakielskiej „drogówki”, pełniąc służbę na trasie z Kcyni do Szubina. Pojechali za toyotą, by o uszkodzeniu powiadomić kierowcę. Jak się okazało autem jechała kobieta z dwójką dzieci.
- Kierująca nie miała świadomości, że jedna z opon jest uszkodzona i gdyby nie fakt, że zatrzymali ją mundurowi jechałaby dalej, a jak sama przyznała przed nią było jeszcze wiele kilometrów, gdyż zmierzała do jednej z nadmorskich miejscowości. Z tej racji, że wymiana koła "nie taka prosta", jeden z policjantów szybko naprawił usterkę i po krótkim postoju kobieta ruszyła w dalszą trasę – relacjonuje przebieg zdarzenia podkom. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle.
Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]
Jak dowiadujemy się w KPP w Nakle: -Wdzięczna matka przesłała na skrzynkę pocztową dyżurnego nakielskiej komendy maila, w którym opisała całą sytuację i serdecznie podziękowała za bezinteresowną pomoc „tych wspaniałych policjantów (…), którzy uratowali nam życie”.
Gratulujemy postawy!
