https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gareth Bale poza 24-osobowym składem Realu Madryt na mecz LM z Manchesterem City. Dni Walijczyka w Madrycie wydają się być policzone

Jakub Niechciał
Opracowanie:
Czasy gdy Gareth Bale stanowił o sile Realu to już odległa przeszłość
Czasy gdy Gareth Bale stanowił o sile Realu to już odległa przeszłość Szymon Starnawski /Polska Press
Wszystko wskazuje na to, że to ostatnie chwile Garetha Bale’a w Realu Madryt. Walijczyka zabrakło w 24-osobowym składzie „Królewskich” na wyjazdowe spotkanie z Manchesterem City w 1/8 finału Ligi Mistrzów.

Uznania w oczach trenera nie znalazł także James Rodriguez. Na Etihad Stadium pojawi się za to m.in. Sergio Ramos, choć nie będzie mógł wystąpić w tym meczu, gdyż pauzuje za kartki.

Po raz ostatni Bale wystąpił w barwach Realu 24 czerwca. Madrytczycy pokonali wówczas Mallorcę, a reprezentant Walii rozegrał 71 minut. W meczowym składzie „Królewskich” zabrakło go już 19 lipca, gdy w ostatnim meczu La Liga pewna mistrzostwa ekipa Zidane’a mierzyła się z Leganes.

Nie jest tajemnicą, że Real chce się pozbyć zarabiającego 15 mln euro (bez bonusów) na sezon 30-latka. Problem w tym, że Bale ma kontrakt do końca czerwca 2022 r., a z przeprowadzką mu się nie spieszy. Chyba, że znajdzie się klub, który zapłaci mu jeszcze więcej.

Patrząc na jego nastawienie, trudno sobie to jednak wyobrazić. Zwłaszcza, że jego agent zapewniał niedawno, iż piłkarz jest w Madrycie szczęśliwy i nigdzie się nie wybiera. Zainteresowane jego transferem były niedawno m.in. Manchester United i Tottenham. Przed pandemią Bale był z kolei bliski przenosin do Chin.

ZOBACZ TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska