Mieszkańcy ul. Sądowej obawiali się, że doszło do rozszczelnienia instalacji gazowej, bo zapach gazu był silnie wyczuwalny. - Okazało się, że to z powodu odkręconego kurka w kuchence gazowej - uspokaja Maciej Rakowicz, rzecznik policji w Świeciu. - Niestety, 68-letniego mężczyzny nie udało się uratować. Występnie wykluczamy udział osób trzecich w jego śmierci, przyczyny wyjaśni sekcja zwłok.
Nieoficjalnie wiadomo, że ten pan chorował na serce. Być może odmówiło mu ono posłuszeństwa, gdy chciał nastawić wodę na herbatę.
Czytaj e-wydanie »