bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
Kolejarz z Bydgoszczy: - Jeszcze niedawno żony kolejarzy mogły korzystać z pociągów bezpłatnie. Teraz muszą zapłacić 81 zł i 25 gr. A do tego jeszcze 5 zł za nową legitymację. Podejrzewam, że szefowie PKP kosztem rodzin kolejarskich chcą wypełnić lukę finansową, jaka powstała z powodu nieuczciwej działalności poprzedniej ekipy.
Radek z Włocławka: - Apeluję do ludzi, którzy wypowiadają się w tej rubryce, żeby dali już spokój ojcu Rydzykowi i spostrzegli jak operują datkami księża z ich parafii. Osobiście znam paru duchownych, którzy posiadają większe majątki niż ja, chociaż ciężko pracuję i płacę wszystkie podatki.
Maria z powiatu włocławskiego: - Wiele ośrodków zdrowia sprywatyzowano. Podobno sprzedano je za jedną trzecią rzeczywistej wartości. Kiedyś te ośrodki budowano i wyposażano z pieniędzy podatników. Teraz to wszystko trafiło do prywatnych kieszeni. Uważam, że szczegóły takich transakcji powinny być podane do powszechnej wiadomości.
Bezrobotny z Chojnic: - Oburza mnie wyrok, jaki wydano na generała Ciastonia. Jednak nie dlatego, że go uniewinniono lecz z tego powodu, że prowadząc taką sprawę - bez zebrania odpowiednich dowodów - zmarnowano pieniądze podatników.
Czytelniczka z Rypina: - Nikt mnie nie przekona, że w czasach, kiedy system służb bezpieczeństwa rozbudowany był do monstrualnych rozmiarów, szef nie wiedział o poczynaniach podwładnych, ani nie miał w tym udziału. To jest tylko tłumaczenie dla naiwnych. Dlatego też sprawa generała Ciastonia budzi we mnie bardzo mieszane uczucia.
Janusz Długosz z Torunia: - Od kilku tygodni media przekonują nas, że świat zaczyna się i kończy na Unii Europejskiej. Jak mnie pamięć nie myli, media zawsze gorliwie popierały to, co robił rząd. Teraz nasze władze widzą zbawienie w Unii. Oby to się nie skończyło tak jak z osławioną dozgonną przyjaźnią ze Związkiem Radzieckim.
Lech z powiatu bydgoskiego: - Górnicy straszą strajkiem generalnym. Nie sądzę, aby mieli wsparcie z innych regionów kraju. Era solidarności już dawno się skończyła. Teraz każdy, kto ma miejsce pracy, robi wszystko, aby je utrzymać. Gdy dochodzi do protestów w innych regionach kraju, górnicy jakoś nie przychodzą z pomocą.
Czytelnik z Brodnicy: - W "Gazecie Pomorskiej" wysoką rangą policjant twierdził, iż funkcjonariusze odreagowują stresy pijąc alkohol. Jeszcze trochę a dowiemy się, że nie wolno mieć pretensji do policjantów, którzy spowodowali wypadek pod wpływem alkoholu. Bo to był rodzaj kuracji antystresowej.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera