Nina z Bydgoszczy: - Pan Balicki pozbył się z resortu zdrowia nieudaczników, zaczął dobierać sobie współpracowników nie z politycznego klucza, ale po prostu fachowców. To nie mogło spodobać się premierowi Millerowi, bo dobro kolesiów jest ponad wszystko.
Teodor z Torunia: - Sejmowa komisja, a przede wszystkim prokuratura, zamiast tracić czas na Rywingate, powinny zająć się skandalem wokół PZU.
Wojtek z Chojnic: - "Wtyczka w Magdalence" to nie pierwszy i zapewne nie ostatni artykuł o błędach i pomyłkach przedstawicieli wymiaru sprawiedliwości. W grę może wchodzić też świadome współdziałanie ze światem przestępczym. Takie skandale będą się powtarzały, dopóki prokuratorzy i sędziowie nie będą ponosić odpowiedzialności karnej za podejmowane decyzje - bezpodstawne aresztowania, rewizje, umarzanie spraw.
Ania z Inowrocławia: - Sądziłam, że Buzek do spółki z Krzaklewskim to najgorsze co mogło spotkać Polskę. Okazuje się, że nie doceniłam możliwości Millera. Tak niekompetentnego rządu, szybko pozbywającego się każdego, kto pozytywnie odbija od reszty tego pożal się Boże towarzystwa, jeszcze u nas nie było.
Waldek K. z Grudziądza: - Po lekturze "Rywin i reszta systemu" straciłem resztę nadziei. Powiązania polityków i biznesmenów ze służbami bezpieczeństwa - o których mówi prof. Zybertowicz - są tak głębokie, że nie ma szans na ukaranie winnych, powstrzymanie przed rozkradzeniem Polski do końca.
Stanisław z Barcina: - Już nie dziwię się, że prezydent występuje przeciw premierowi. Nawet on, człowiek kompromisu, szukający zawsze zgody, nie może spokojnie patrzeć co ten niekompetentny rząd wyprawia. Grozi nam gospodarczy krach, wymiar sprawiedliwości z dnia na dzień traci dobre imię i tylko złodzieje, malwersanci, gangsterzy czują się w Polsce jak ryby w wodzie.
Marian z Borucina, powiat Radziejów: - Zabijając orła, dokonano zbrodni na przyrodzie. Oburzył mnie ornitolog, który tylko poinformował o tym skandalu, jakby chciał oczyścić swoje sumienie i mieć święty spokój. Dlaczego nie podał kiedy i w jakich okolicznościach się to stało? Ludzie wiele rzeczy widzą, może zgłosiliby się świadkowie i udałoby się ukarać tego strzelca - łobuza.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
"Gazeta", słucham!
Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]